Bucik Kopciuszka...
... to tytuł spektaklu, który obejrzała grupa Melmaków w Teatrze Lalki i Aktora. Emocji było co niemiara- bo to nasz pierwszy wspólny wyjazd, bo jechaliśmy dużym autokarem, bo bez mamy i taty, bo dla niektórych dzieci była to pierwsza wizyta w teatrze….. Jednak największe zaskoczenie przeżyliśmy już w trakcie spektaklu. Każde dziecko dobrze zna historię Kopciuszka i wydawało nam się, że nic nie jest w stanie nas zaskoczyć. A jednak. W przedstawieniu w rolach głównych wystąpiły bowiem …buty i buciki oraz akcesoria z nimi związane. Był tata – but, mama- pantofelek, była córeczka- bucik. Macochę brawurowo zagrała łyżka do butów, a złe siostry- bucikowe wkładki. Oprócz tego najważniejszym elementem dekoracji były różnej wielkości pudła i pudełka, które w miarę potrzeb stawały się domem, zamkiem, samolotem, karetą, górą i czym jeszcze trzeba było. Tak kreatywnej zabawy przedmiotami jeszcze w teatrze nie widzieliśmy. Do tego mogliśmy uczestniczyć w spektaklu będąc tuż obok aktorów. Sala teatralna została tak przygotowana, ze nie było tradycyjnej sceny i krzesełek dla publiczności, ale wszyscy byliśmy razem i to także tworzyło niesamowitą atmosferę. Mamy nadzieję, że nasze kolejne wizyty w teatrze będą również tak samo udane. Zobacz zdjęcia