Cuda szyjemy - w ramach Projektu Edukacyjnego

Kolejnym spotkaniem z cyklu "Kim będę, gdy będę duży - Poznajemy Zawody", była niezwykła wizyta mamy Michalinki. Po wyjęciu głównego rekwizytu - a jednocześnie narzędzia pracy mamy - dzieci od razu zgadły czym mama Michasi się zajmuje. Przedmiotem tym była zdumiewająca i zupełnie - dla dzieci - magiczna maszyna do szycia. Ale zanim uruchomiliśmy maszynę, dzieci oglądały i dotykały przeróżnych materiałów określając ich kolor i fakturę, przyjrzały się igle i nitce, włóczkom, tasiemkom i wszystkim skarbom, które mama Michalinki do nas przyniosła. Po opowieści o swojej pracy przedszkolaki mogły samodzielnie coś uszyć - za pomocą niezwykłych ściegów, które same sobie wybierały, a oglądanie efektu i naciskanie guzików było niezwykle emocjonujące. Gdy każdy spróbował swoich sił - przyszła kolej na kolejne zadanie i niespodziankę. Dzieci podzielone na grupy ułożyły z wyciętych kawałków materiału obrazki, a nasz gość pięknie je pozszywał dzięki czemu powstały dwie niezwykłe ozdoby do Puchatkowej sali. W międzyczasie dzieci oglądały piękne kołderki, torby i mogły przyjrzeć się jak wygląda cały proces tworzenia pięknych materiałowych przedmiotów. Ale to nie koniec niespodzianek. Każdy przedszkolak dostał na pamiątkę materiałową bransoletkę, na której można wpisać numer telefonu mamy, a cała grupa otrzymała prześliczne woreczki do ćwiczeń gimnastycznych i mnóstwo materiałów, które z pewnością zostaną wykorzystane do prac plastycznych. Dzieci podziękowały mamie Misi laurką i swoimi uśmiechami, które wywołało to przemiłe, niesamowicie ciekawe spotkanie. Ogromnie dziękujemy:) Zobacz zdjęcia...