W minionym tygodniu Entki podczas zajęć poznawały historię – niezwykłą bo zawartą w polskich legendach. Poznaliśmy legendy warszawskie, krakowskie… nie mogliśmy zapomnieć o naszych lokalnych – lubelskich :) Ale nie było to zdecydowanie poznanie czysto teoretyczne. Entki wybrały się bowiem w piątek na wycieczkę „Szlakiem lubelskich legend”. W towarzystwie przewodnika oraz przesympatycznego lubelskiego Koziołka przemierzaliśmy uliczki starego miasta i poznawaliśmy legendy związane z najciekawszymi miejscami Lublina. Poznaliśmy legendę o Kogucie na Wieży Trynitarskiej, który dawniej ostrzegał o niebezpieczeństwach grożących miastu, a obecnie stoi na straży grzeczności przechodzących przez bramę turystów. O kamieniu nieszczęść, którego moc nasze najodważniejsze przedszkolaki postanowiły sprawdzić na własnej skórze. W kościele Dominikanów zobaczyliśmy obraz i usłyszeliśmy historię o pożarze Lublina. Przy jednej z kamienic dowiedzieliśmy się jak to się stało, że w herbie miasta znajduje się koziołek. Poznaliśmy także historię Fary pw. św. Michała, której pozostałości znajdują się obecnie na starym mieście. Nie zapomnieliśmy także o legendzie o „Czarciej Łapie” związanej z Trybunałem Koronnym. A na koniec na dziedzińcu lubelskiego zamku dowiedzieliśmy się skąd właściwie wzięła się nazwa naszego miasta. Nasz Przewodnik opowiadał tak ciekawie, że aż chciało się go słuchać, a towarzystwo Koziołka uprzyjemniło nam prawie godzinną wędrówkę po lubelskiej Starówce. To była naprawdę fantastyczna lekcja historii :) mamy nadzieję, że nie ostatnia :) Dziękujemy! Zobacz zdjęcia.