Księżniczka na ziarnku grochu

We wtorkowe popołudnie w grupie Pepelków miało miejsce niesamowite i zupełnie wyjątkowe wydarzenie. Specjalnie dla dzieci, z okazji ich Święta, które tuż tuż… wystawione zostało przedstawienie pt. „Księżniczka na ziarnku grochu”. A najważniejsze było to, że w role aktorów wcielili się Rodzice. A zatem gdy na królewskim dworze, w sali balowej zasiadła nasza kochana widownia – zaczął się spektakl. W pierwszej scenie poznaliśmy zacnego narratora, który potem zmienił się w księżniczkę – pana Mariusza, oraz Sługę, którego świetnie zagrała pani Asia.  Na dworze zapanował rwetes bo oto do Królowej Matki – pani Joasi, Zacnego króla – pana Piotra i nadwornego Błazna – pana Pawła – powrócił po latach podróży niezdecydowany Książę – pan Daniel. Postanowiono, ku uciesze dzieci znaleźć dla niego żonę – co ogłosił pan Rasmus – czyli Herold. Piękne księżniczki do sali  wprowadzał Ochmistrz – pan Marcin. A były to księżniczki niezwykłe: Srebrna Chmurka – pani Ola, Księżniczka Marcepanka – pani Dagmara, Księżniczka Sosenka – pani Ewelina, Księżniczka Czekoladka – pani Monika, Księżniczka Podróżniczka – Pani Kasia, Księżniczka Baletniczka – pani Monika oraz Księżniczka Enterek – pani Aneta. Żadnej z nich książę nie wybrał na swą przyszłą żonę – aż pojawiła się na scenie urocza Pirlipatka – pani Marta i sprawa stała się oczywista – tym bardziej, że noc spędzona na ziarnku grochu dowiodła jej prawdziwości.  Ach, był śmiech, były gonitwy po scenie, piosenki oraz sceny mrożące krew w żyłach. Aktorzy spisali się wyśmienicie, dzieci patrzyły na nich jak zaczarowane. Słodki poczęstunek zwieńczył to niesamowite popołudnie. Zobacz zdjęcia cz. I cz. II