Szlakiem legend lubelskich
Jaka legenda wiąże się z powstaniem nazwy Lublin? Czy na lubelskiej Starówce można spotkać smoka? Dlaczego w herbie Lublina mamy koziołka? Czy hejnał grany jest na 3 czy 4 strony świata? Odpowiedzi na te i wiele innych pytań nasze Biedronki otrzymały podczas wycieczki po Lublinie. Pani Magdalena Mazur-Ciseł, autorka książki „Legendy Lublina dla dzieci”, była przewodniczką dzieci po naszym mieście, szlakiem lubelskich legend i magicznych historii. Nasza przygoda rozpoczęła się na Placu Zamkowym, a dokładniej od wizyty na Zamku Lubelskim i opowieści o Czarciej Łapie. Przechodziliśmy najwęższą ulicą Starego Miasta po kocich łbach, następnie były legendy wysłuchane na Placu Po Farze, poznaliśmy historię Placu Rybnego oraz mroczną legendę otoczonego niechlubną sławą kamienia, który, dotknięty, przynosi pecha. Naszą podróż zakończyliśmy o godzinie 12 w południe na balkonie Ratusza, machając do przechodniów i wysłuchując hejnału granego przez Pana Onufrego. Jeszcze krótki odpoczynek przy fontannie na Placu Litewskim i pełni wrażeń mogliśmy wrócić do przedszkola na w pełni zasłużony posiłek i odpoczynek. Po takiej obfitującej w atrakcje wycieczce nikt już chyba nie zaprzeczy, że mieszkamy w pięknym, ciekawym miejscu o niebanalnej historii – po prostu w magicznym Lublinie, pełnym skarbów, tajemnic, zaszyfrowanych znaków. Zobacz zdjęcia...