To tylko fizyka... w bibliotece

Po co się chodzi do biblioteki? Odpowiedź jest prosta… aby wypożyczać książki.  Jednak okazuje się, że są  też inne- równie ważne powody. Otóż w bibliotece można uczyć się fizyki. Miały okazję przekonać się o tym Floreski. Grupa  zerówkowiczów wzięła udział w lekcji bibliotecznej „ To tylko fizyka”. Pani Małgosia przygotowała dla dzieci szereg eksperymentów fizycznych.  Wyjaśniła między innymi zasadę działania odrzutowca, pokazała jak zanurzyć w wodzie chusteczkę,  aby pozostała sucha, udowodniła, że woda może być doskonałym klejem. Każdy kolejny eksperyment był szczegółowo omawiany. Dzieci doskonale poradziły sobie w określaniu przyczyn danych zjawisk.  Pani Małgosia przyznała, że doświadczeń, które pokazywała dzieciom, nauczyła się z  książek dostępnych dla wszystkich w bibliotece.  Dzieci  zaś po raz kolejny uświadomiły sobie, że książki są prawdziwym bogactwem i kopalnią wiedzy. Zobacz zdjęcia...