W poszukiwaniu włoskich smaków

Bieżący tydzień u Żuczków przebiega pod hasłem "Podróż po Europie". Nasze starszaki poznają kulturę, obyczaje, zabytki wybranych państw Unii Europejskiej. Nie sposób jednak dobrze poznać kraju, nie spróbowawszy jego specjałów i smaków... Polska ma swój żurek i pierogi; Francja  - ślimaki, żabie udka, bagietki i croissanty; Grecja wspaniałe owoce morza, a Włochy... rzecz jasna makarony iiiiii... pizzę!  W myśl maksymy "Powiedz mi co jesz, a powiem Ci skąd jesteś" (zmieniona nieco na potrzebę chwili :) ) Żuczki postanowiły poznać Włochy "od kuchni". We wtorek zawitaliśmy w progi osiedlowej pizzerii "Nirvana", gdzie zostaliśmy przywitani i ugoszczeni przez niezwykle sympatyczną panią kelnerkę, a przemiły i pełen profesjonalizmu szef kuchnii pokazał nam jak się robi prawdziwą włoską pizzę. Mieliśmy szansę obejrzeć cały proces jej tworzenia od momentu przygotowywania drożdży w specjalnej maszynie, poprzez zagniatanie ciasta, oczekiwanie aż wyrośnie, wypełnianie ciastem specjalnej blachy, przygotowywanie spodu (sos pomidorowy, ser). Mogliśmy samodzielnie wybrać składniki naszej pizzy, w związku z czym znalazły się na niej m.in szynka, salami, kukurydza, ananas, oliwki, a nawet... tylko dla odważnych - papryczka chili :) W końcu pizza znalazła się w olbrzymim, specjalnym piecu, a po kilku minutach na naszych talerzach. Ukoronowaniem była oczywiście degustacja :) Żuczki były zachwycone, a pizza w mig zniknęła z talerzy. Brawo dla Kajtka, Wojtka i Filipa, którzy stawili czoła wyzwaniu i zjedli kawałki z ostrą papryczką! To była niezwykła podróż kulinarna, po której Włochy stały się nam dużo bliższe. Dziękujemy całej załodze pizzerii za miło spędzony czas! Zobacz zdjęcia...