Aktualności

A u Melmaków już pachnie świętami...

A to wszystko dzięki Pani Monice- mamie Karolinki, która odwiedziła nasza grupę i przy aktywnym udziale małych pomocników przygotowała całą górę świątecznych pierników. Trochę miodu, masła, mąki, jajka, odrobina cukru i  korzennych przypraw. Oto cała tajemnica. Nasze pierniczki  z każdym dniem stają się bardziej kruche i pyszne a nam niesamowicie trudno powstrzymać się przed ich zjedzeniem. A przecież czeka nas jeszcze wspólne z Panią Moniką dekorowanie  i ozdabianie. Dziękujemy serdecznie Mamie Karolinki za wizytę w Przedszkolu. To nie lada wyzwanie upiec pierniczki z całą grupą tak, aby każdy był zaangażowany. A Pani Monika poradziła sobie znakomicie. A jej przepis na pierniczki jest wprost rewelacyjny. Zobacz zdjęcia

Pasowanie na Przedszkolaka

26 listopada w grupie Rufiki odbyła się bardzo ważna uroczystość - pasowanie na przedszkolaka. Nasze maluszki zostały oficjalnie włączone do przedszkolnej społeczności, nie było jednak tak łatwo :) Dzieci, aby udowodnić, że zasługują już na miano prawdziwych przedszkolaków musiały przejść test wiedzy i umiejętności. Następnie złożyły Ślubowanie, a pan dyrektor dokonał aktu pasowania. Każdy przedszkolak otrzymał medal oraz pamiątkowy dyplom. Po części oficjalnej wszystkie przedszkolaki zostały zaproszone na poczęstunek. Serdecznie dziękujemy wszystkim rodzicom za liczny udział w uroczystości oraz pomoc w przygotowaniach i gratulujemy - możecie być dumni, bo jesteście Rodzicami pełnoprawnych i dzielnych Przedszkolaków :) Zobacz zdjęcia

Spotkanie z Zamojskim ZOO

Dziś do entliczka zawitał nietypowy gość o wdzięcznym imieniu Miguś. Kto to taki? Już śpieszymy z wyjaśnieniem.  Otóż Miguś to sympatyczna jaszczurka – Agama Brodata a prywatnie mieszkaniec zamojskiego zoo, który odwiedził nas dziś w towarzystwie swojej opiekunki p. Marty. Najpierw pani Marta opowiedziała nam co nieco o Zamojskim Ogrodzie Zoologicznym, o tym jak powstało, ilu i jakich ma mieszkańców, obejrzeliśmy krótką prezentację multimedialną. Tuż po tym pani Marta przedstawiła nam Migusia. Poznaliśmy o nim szereg ciekawych informacji – dowiedzieliśmy się przedstawicielem jakiego gatunku jest, jakie jest jego naturalne środowisko życia, jakie ma przyzwyczajenia, czym się żywi i w jaki sposób broni się przed drapieżnikami. Na koniec mogliśmy zrobić sobie z nim zdjęcie. Okazało się, że wbrew swojemu smoczemu wyglądowi agama jest całkowicie niegroźnym gadem i z łatwością można go oswoić i hodować w domu. Jak się dowiedzieliśmy taka jaszczurka jak Miguś to idealne zwierzę dla dzieci, bo uwielbia się przytulać, nie gryzie, bo nie ma zębów, nie drapie bo ma mięciutkie pazurki, a na dodatek „można bawić się z nim w wojnę” i „oglądać z nim bajki” – żeby nie być gołosłowną pani Marta pokazała nam przezabawne zdjęcia, na których Miguś  podczas zabawy z jej synkiem „dowodzi” czołgiem i grupką żołnierzyków. Uwierzcie - nie wyglądał na niezadowolonego. Wręcz przeciwnie! Swoją drogą agama to niezwykle leniwe zwierze - potrafi całe dnie spędzać relaksując się i wygrzewając na ciepłym piasku… Wystarczy mu więc ciepłe terrarium i jeden świerszcz tygodniowo do zjedzenia… Utrzymanie w jego mieszkanku czystości jest także proste, bo skoro mało je – mało też wydala. Tak więc hodowla agamy to zadanie absolutnie niewymagające… Więc jeśli nie macie czasu na to by mieć w domu psa, kota czy chomika, a dziecko usilnie prosi o jakieś zwierzątko – może warto pomyśleć o agamie :) Polecamy! A tymczasem zapraszamy w imieniu p. Marty do zamojskiego zoo… Zobacz zdjęcia

Dzień Pluszowego Misia

25 listopada przypada Międzynarodowy Dzień Pluszowego Misia. Chyba nie ma dziecka, które nie miałoby ukochanego pluszaka, bez którego nie jest w stanie zasnąć i który jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki utula płacz, żal, tęsknotę – wystarczy go przytulić...  Wiadomo - Miś to zabawka do zadań specjalnych :)  Tak naprawdę czy to miś, czy królik, kotek, tygrysek czy inne zwierzątko – nieważne. Ważne, że są lekarstwem na każdy smutek i sposobem na największe nawet zmartwienie… Nie sposób ich nie docenić i warto ten jeden dzień w roku traktować je wyjątkowo :) Tak właśnie zrobiliśmy – również w entliczku postanowiliśmy uczcić Dzień Pluszowego Misia. W grupie Entków świętowaliśmy w miniony czwartek. Każde dziecko przyniosło swoją ukochaną maskotkę, opowiedziało jej historię. W sali zaroiło się od najróżniejszych misiów i pluszowych  maskotek. Niektórzy przebrali się w „misiowe” stroje, inni przygotowali z tej okazji piosenkę lub wierszyk. Była cała masa zabaw z misiami, było czytanie książki o najsłynniejszym chyba misiu – Kubusiu Puchatku, było rozpoznawanie postaci sławnych misiów, misiowe zgadywanki, tańce, smakowanie misiowego przysmaku – miodku i misiowy poczęstunek, a na koniec oglądanie bajek o misiach znanych naszym rodzicom – Uszatku, Colargolu czy Gumisiach… Nasze misie na pewno w tym dniu poczuły się wyjątkowo – w końcu zasłużyły na odrobinę odpoczynku, przecież na co dzień mają  z nami pluszowe łapki pełne roboty… Zobacz zdjęcia

Kot w butach

Pozostając w kociej tematyce Entki wybrały się dziś do Teatru Muzycznego na spektakl pt. „Kot w butach” - przedstawienie przygotowane na podstawie bajki Jana Brzechwy, w nieco zmienionej odsłonie. Obejrzeliśmy więc historię o najsłynniejszym kocie i jego Panu Janku, którzy wśród wielu przygód spotkali na swojej drodze przemądrzałe kuropatwy, dzielne zające, a także czarownicę i czarnoksiężnika który zmienia się w groźnego lwa, sprytną żmiję, a nawet w mysz. Było więc zabawnie, był też dreszczyk emocji… Jak w każdej z bajek  oczywiście wszystko dobrze się kończy, Janek żeni się z królewną, a kot... łapie myszy w królestwie. Teatr to miejsce dzieciom już znane,  ale Teatr Muzyczny to już nieco inna bajka – absolutnie wyjątkowa!  Wspaniała gra aktorów, przepiękna scenografia i kostiumy, mnóstwo piosenek i najprawdziwsza grająca na żywo orkiestra – to wszystko razem sprawiło, że wrażenia były absolutnie niezapomniane… Choć była to całodzienna wyprawa i wróciliśmy nieco zmęczeni - było warto! Przedszkolaki były zachwycone! Zobacz zdjęcia

Słów kilka o kocie...

W bieżącym tygodniu tematem zajęć w grupie Entków są koty domowe i dzikie. Z tej okazji zawitał do naszego Przedszkola dość niecodzienny gość... Niecodzienny bo czworonożny i nie przyszedł sam, ale został przywieziony przez naszą panią Karolinę. Dlaczego? - bo to można by rzec członek jej rodziny... Przede wszystkim jednak był to członek rodziny kociej :) Tak, tak mowa tu o najprawdziwszym kocie. Spokojnie - nie dzikim lecz udomowionym :)Pani Karolina opowiedziała dzieciom o jego zwyczajach, o tym, jak należy o niego dbać i jak go pielęgnować, co lubi a za czym nie przepada. Odpowiedziała również na całe mnóstwo dziecięcych pytań... Wszyscy mogliśmy się z kotem pani Karolinki przywitać i pogłaskać go... Dzieciaki były zachwycone a kot pani Karolinki zniósł tę wizytę baaaardzo dzielnie. Z przyjemnością wrócił jednak do swojego domku, by po tym pełnym wrażeń dniu pomruczeć nieco na kanapie i uciąć sobie zasłużoną kocią drzemkę :) Zobacz zdjęcia

Melmaki w Bibliotece

Czy zastanawialiście się kiedyś dlaczego dzieci lubią książki? Co sprawia , że są dla nich atrakcyjne? Dlaczego w czasie wolnym tak chętnie po nie sięgają? Powodów jest na pewno wiele. A wśród nich  ważną rolę odgrywają ilustracje.  A jak różne mogą być ilustracje w dziecięcych książeczkach o tym dobrze wiemy. Są małe arcydzieła i bardzo, bardzo brzydkie obrazki. Na zajęciach prowadzonych przez studentów UMCS pod kierunkiem dr Małgorzaty Centner- Guz dzieci z grupy „Melmaki”  miały możliwość poznać nietypowe ilustracje w książkach. Każda prezentowana książka byłą wprowadzana przez studentów w atrakcyjny sposób- np. poprzez teatrzyk kukiełkowy. Dzieci miały okazję do stworzenia wielu prac plastycznych inspirowanych przedstawianymi  książkami.  Na koniec  zaś wzięły udział w głosowaniu na najciekawsze ich zdaniem obrazki w książkach. To było bardzo ciekawe spotkanie, które zainspirowało nas jeszcze bardziej do zapoznawania dzieci z różnorodnością ilustracji. Zobacz zdjęcia

Złota Rybka

W ubiegłym tygodniu gościliśmy w Przedszkolu teatr kukiełkowy, który przybył do nas z przedstawieniem o „Złotej Rybce”. Kto z nas nie zna bajki o skromnym Rybaku, jego chciwej żonie i niezwykłej rybce,  która złowiona przez naszego bohatera w zamian za swoje uwolnienie obiecała spełnić jego trzy życzenia? W bajce, którą obejrzeliśmy w teatrzyku oprócz znanej wszystkim fabuły, pojawiło się coś jeszcze, co sprawiło, że przestała ona być zwykłą, znaną historią z morałem… Otóż w przedstawieniu pojawiło się dwóch dość niecodziennych aktorów – Miś Panda oraz Sowa, myśląca, że jest Kaczką. Te dwie postacie sprawiły, że przedstawienie choć nie straciło pierwotnego charakteru  pouczającej historii z której płynie przesłania, że warto być dobrym i życzliwym człowiekiem stało się przezabawną opowiastką, która ubawiła nasze przedszkolaki do łez. Dialog z aktorami, całe mnóstwo znanych przedszkolakom piosenek oraz interaktywny charakter przedstawienia sprawił, że był to naprawdę miło spędzony czas… Nawet nasze najmłodsze przedszkolaki były zachwycone! Nie pojawiła się najmniejsza łza (choć to przecież nowa sytuacja w ich przedszkolnym życiu)); na ich buźkach widniały za to szerokie uśmiechy, które mówią same za siebie…  Zobacz zdjęcia

Dzień makaronu

W miniony czwartek w grupie Rufiki obchodziliśmy „Dzień makaronu”. Z tej okazji odwiedziła nas  pani Ewa – mama Olafa, która pokazała dzieciom z czego powstaje makaron i jak wyrabia się ciasto. Każdy Rufik miał okazję rozwałkować swoją porcję ciasta i za pomocą specjalnej maszynki zrobić makaron. W ten dzień dzieci i panie były ubrane w ubrania w kolorze makaronu, a nasza sala była przystrojona dekoracjami. Przedszkolaki miały okazję poznać różne rodzaje makaronu: rurki, kokardki, świderki itd. Makaron wykorzystaliśmy również do zabaw matematycznych: przeliczaliśmy, segregowaliśmy, dopasowywaliśmy kształty  do obrazka. Na koniec zrobiliśmy prace plastyczne wykorzystując do tego oczywiście makaron. Wszyscy uczestnicy naszych zabaw otrzymali w nagrodę makaronowe naszyjniki. Zobacz zdjęcia

Przedszkolny Masterchef

Jabłko to owoc, który bez wątpienia jesienią króluje na naszych stołach. Jest pyszne, zdrowe i przede wszystkim łatwo dostępne... Stało się ono bohaterem konkursu kulinarnego, który zorganizowaliśmy dziś w entliczku. Owoc niby zwykły, ale uwierzcie, że w rękach uczestników naszego konkursu stał się czymś absolutnie wyjątkowym i niepowtarzalnym... Tylu odsłon jabłka w jednym miejscu jeszcze chyba nie widzieliśmy... Zadanie konkursowe było z pozoru proste - uczestnicy musieli w domu wspólnie z rodzicami przygotować potrawę, której głównym składnikiem było jabłko. Ale to, co powstało przerosło nasze najśmielsze oczekiwania :) Pojawiły się więc tradycyjne szarlotki i jabłeczniki - kruche, biszkoptowe czy z kremem, były babeczki, był sernik, nie zabrakło przepysznych jabłkowych racuchów, naleśników z jabłkami, ale także jabłkowych szaszłyków, lizaków, lodów, jabłko-czaszek, pierożków, jabłek zapiekanych pod kruszonką czy galaretki z jabłkami, a nawet jabłkowych różyczek. Kolory, zapachy, smaki sprawiały, że na sam widok ślinka ciekła chyba wszystkim smakoszom :) Kto wygrał? Uwierzcie wybór był potwornie trudny. W demokratycznym głosowaniu jednak wyłoniono zwycięzców - Maję, Martynkę, Zuzię i Weronikę, ale każdy z uczestników został doceniony. Wszyscy otrzymali pamiątkowe dyplomy i smaczne - oczywiście jabłkowe nagrody. Ale konkurs to nie wszystko… Nie zabrakło fantastycznej zabawy - zawodów w jedzeniu jabłka bez użycia rąk, czy obieranie jabłka na czas, tak by nie przerwać skórki. Było sympatycznie, rodzinnie, a przede wszystkim smacznie... Wszystkim baaaardzo dziękujemy za udział oraz przeogromne zaangażowanie i zainteresowanie naszym konkursem. Zwycięzcom gratulujemy, ale nagrodzeni czujemy się wszyscy - tymi wyjątkowymi, smakowitymi małymi dziełami sztuki kulinarnej, które wprawiły nas i nasze brzuchy w fantastyczny nastrój, mimo, że za oknem jesienna szaruga... Zobacz zdjęcia

Zapasy na zimę czyli Entki kiszą kapustę

Zima zbliża się wielkimi krokami, a Entki postanowiły porządnie w tym roku się do niej przygotować ... Tak, tak... Tematem zajęć w tym tygodniu są smaki i zapachy ze spiżarni. Nie mogliśmy poprzestać na teorii i stwierdziliśmy, że nasze domowe spiżarnie również warto wyposażyć w przetwory i zapasy. Traf padł na kapustę - bo to warzywo niedoceniane, a przecież tak pełne zdrowotnych właściwości. Rozpoczęliśmy od poznania różnych rodzajów kapusty oraz sposobów jej wykorzystania i przetwarzania. Spróbowaliśmy także kapusty kiszonej i tak nam posmakowała, że postanowiliśmy zrobić ją sami :) Przygotowaliśmy więc wszystko, co potrzebne - a więc przede wszystkim kapustę, marchewkę i tajemny składnik - sól kamienną i wzięliśmy się do roboty. Krojenie, cięcie, szatkowanie, rwanie – każdy sposób był dobry. Nasze miski w mig napełniły się kapustą. Entki naprawdę mocno się napracowały. Gdy dowiedziały się, że dawno temu kapustę w beczkach ubijało się własnymi nogami były naprawdę zdziwione. My postawiliśmy jednak na prostszą metodę i wykorzystaliśmy siłę własnych rączek i drewnianego wałka. Efekty? Słoiczki pełne samodzielnie przygotowanej i przede wszystkim baaaaardzo zdrowej kiszonej kapusty na zimową surówkę. Zobacz zdjęcia

Pierwsza Pomoc

Szanowni Państwo pragniemy poinformować, że pracownicy naszego Przedszkola zostali przeszkoleni z zakresu udzielania pierwszej pomocy przedmedycznej. 30 września br. w entliczku odbyło się szkolenie "ABC pierwszej pomocy dla rodziców i opiekunów" zorganizowane przez MED - TEAM Szkolenia Medyczne. Podczas seminarium (bo w takiej formie realizowane było szkolenie) nauczycielki zdobyły wiedzę oraz praktyczne umiejętności wykonywania podstawowych zabiegów ratujących życie. Mamy nadzieję, że nigdy nie zdarzy się sytuacja, w której będziemy musieli z tych umiejętności skorzystać. Jesteśmy jednak przekonani, że posiadając tego typu kompetencje, w sytuacji  zagrożenia będziemy reagować szybko i zachowamy zimną krew, a dzięki temu będziemy w stanie zapewnić pełne bezpieczeństwo naszym podopiecznym :)

Konkurs Piosenki Jesiennej u Melmaków

„Kto powiedział, że jesień jest smutna, że ma kolor szarego płótna,
że jej nawet nie widać we mgle?

Kto to wszystko powiedział? Ja nie”

Choć pogoda nas nie rozpieszcza, choć za oknem zimno w naszej sali gorąca atmosfera i uśmiechy od ucha do ucha. Aby nie dać się jesiennym smutkom urządziliśmy I Melmakowy Konkurs Piosenki Jesiennej. Każde chętne dziecko mogło przygotować w domu przy pomocy rodziców dowolną piosenkę, której tematyka nawiązywała do jesieni, a potem zaprezentować się  wobec koleżanek i kolegów.

Prawdę mówiąc, niektóre dzieci z początku podeszły do pomysłu dość niepewnie i nie wyraziły większej chęci do udziału w konkursie. Tylko nieliczna grupka przygotowała w domu piosenki. Jednak kiedy pozostałe dzieci zobaczyły pięknie ozdobioną salę, scenę na której był prawdziwy dywan z kolorowych jesiennych liści i  profesjonalny mikrofon, poczuły ogromną ochotę na występ. Całe szczęście, że znamy już sporo jesiennych piosenek, także każde dziecko miało szansę poczuć się jak gwiazda na scenie i wykonać najpiękniej jak potrafi wybrany utwór.

Poszczególne wykonania przerywane były zabawą przy utworze „Jesień” A. Vivaldiego oraz jesiennym quizem.

Po prezentacji utworów przyszła pora na podsumowania i głosowania. Każde dziecko przyznawało jeden punkt dla osoby najpiękniej wykonującej piosenkę.  Głosowanie było ściśle tajneJ  a zwycięzcą I Melmakowego Konkursu Piosenki Jesiennej została Gabrysia. Każde dziecko otrzymało pamiątkowy dyplom a laureatka nagrodę książkową.

Dziękujemy wszystkim dzieciom za występ, rodzicom za pomoc w przygotowaniu piosenek.  A choć do zimy jeszcze daleko, my już mamy w planach Melmakowy Konkurs Piosenki Zimowej, o czym  rodziców zawczasu informujemy :) Zobacz zdjęcia

Dzień Nauczyciela

Z okazji Dnia Nauczyciela postanowiliśmy zapytać ekspertów o to, jaki powinien być idealny nauczyciel. Nasi eksperci- czyli dzieci z grupy Entki i Melmaki nie miały wątpliwości. Oto co powiedziały:

„Nauczyciel powinien być jak super bohater, powinien nosić pelerynę- najlepiej czerwoną albo niebieską i jak chce może nosić maskę”

„Czasem może nosić dziurawe rajstopy”

„Musi umieć skakać na jednej nodze, na skakance, stać na głowie i na rękach pod ścianą, jeździć na rowerze, musi umieć grać i pracować na komputerze, musi umieć kroić tort, znać literki i ładnie pisać”

„Powinien grać w piłkę nożną, ładnie rysować księżniczki, roboty, syreny, wróżki, policjantki, parę młodą, krakowiankę i wszystko co jest na świecie”

„Super nauczyciel powinien opiekować się dziećmi, znać zabawy, grać na pianinie, chodzić na basen, jeździć nad morze, robić gimnastykę i balet, tańczyć, musi też umieć udawać posąg”

„Powinien śpiewać i  o jabłku, gruszce, malinkach, „Mam tę moc” i „Pójdę boso”.

„Musi robić fajne zajęcia, żeby dzieci się nie nudziły- a żeby się nie nudziły musi być więcej niż jedna rzecz na raz”

„Musi być śmiejący się i powinien urządzać swoje urodziny”

„Musi być silny, żeby uratować kogoś, kto spadnie z dużej górki”

„Super nauczyciel nie biega po sali, bo może sobie rozbić kolanko lub nochal”

„Super nauczyciel nie powinien  zjadać kaktusów”

Uff :) nie jest łatwo być super nauczycielem. Tym bardziej dziękujemy za wszystkie słowa i gesty życzliwości, których doświadczyliśmy od Dzieci i od Rodziców w Dniu Nauczyciela :)

Projekt Pies

Projekt pies : Wszem i wobec ogłaszamy, że w grupie czterolatków zrealizowaliśmy zajęcia prowadzone metodą projektu.

Ta ciekawa metoda pracy zakładała dużą samodzielność dzieci w zdobywaniu wiedzy. Dzięki początkowej fazie sprawdzania wiedzy, unikamy nauki tego co znane i oczywiste dla dzieci- a więc nudne. Natomiast ciekawość dzieci dotycząca psów była zaskakująca. Dzieci chciały się dowiedzieć czy psy chodzą do przedszkola i do pracy, czy mają zabawki, czy chodzą na basen, jaki jest największy i najmniejszy pies na świecie, który pies najmocniej gryzie, czy psy potrafią grać w siatkówkę, skakać na jednej nodze i  czy chodzą na basen, czy jeżdżą na hulajnodze,  co się dzieje z psami, które nie mają własnego domu, w jaki sposób podróżują samochodem. Pytań było znacznie więcej.  Wspólnie staraliśmy się poszukiwać odpowiedzi wykorzystując do tego po części materiały zgromadzone z rodzicami w domu, a także prezentacje multimedialne, książki, encyklopedie, albumy. Bardzo ważnym momentem było spotkanie z ekspertem. Odwiedziła nas Pani Kasia i Pan Michał a wraz z nimi przybył do przedszkola Kurt- pies rasy Jack Russell terrier. Piesek okazał się bardzo towarzyski i dobrze wychowany. Zaprezentował wiele sztuczek, spośród których chyba najbardziej niezwykłą było rozpoznawanie prawej i lewej strony. Dzięki naszym gościom Pani Kasi i Panu Michałowi mogliśmy dowiedzieć się bardzo wielu ciekawostek z życia psów oraz odpowiedzieć sobie na wiele interesujących pytań. Dziękujemy za przemiłą wizytę. Metoda projektu wspaniale się sprawdziła, więc na pewno do niej wrócimy jeszcze nie raz. Zobacz zdjęcia

English Flags and Puss in Boots

W minionym tygodniu na zajęciach kursu języka angielskiego dodatkowego „Super English Entliczek” poznawaliśmy historię flagi Anglii Union Jack oraz tworzyliśmy własną i nowe jej wzory. Każde dziecko dostało po osiem pasków w kolorze czerwonym i białym, łączyło je dowolnie zmieniając ustalony wzór krzyży na fladze Anglii. Może nasze nowe flagi zainteresują Królową Anglii? :) Obecny wygląd prawdziwej flagi powstał przy zawiązaniu unii pomiędzy Wielką Brytanią a Irlandią w 1801 roku. W jej skład wchodzi czerwony krzyż świętego Jerzego (patrona Anglii) z białymi krawędziami i krzyż świętego Patryka (patrona Irlandii) wkomponowany w krzyż świętego Andrzeja (patrona Szkocji). Walia, której patronem jest święty Dawid, nie ma swojego symbolu na fladze, gdyż przy zawiązywaniu unii między Anglią a Szkocją, Walia była częścią Królestwa Anglii.  Natomiast ostatnie zajęcia spędziliśmy na czytaniu bajkiKOT W BUTACH” (PUSS IN BOOTS). Przebraliśmy się za postacie z bajki, głownie koty, jak również księżniczki i królów. W pierwszej części książki poznaliśmy słownictwo: place_id – kot, hat - kapelusz, boots - buty, mill – młyn, donkey – osioł, son – syn, daughter – córka,  poor – biedny, money – pieniądze, castle – zamek, hill – wzgórze. Zobacz zdjęcia

Szarlotka Melmaków

Słodkie chwile- to stwierdzenia nabiera zupełnie dosłownego charakteru, kiedy na stole króluje ... szarlotka.  A jest jeszcze lepiej kiedy ta szarlotka wykonana jest własnoręcznie przez dzieci. A jest już zupełnie rewelacyjnie, gdy konfitura jabłkowa do szarlotki także przygotowana jest przez dzieci. Sekretny przepis Melmaków okazał się strzałem w dziesiątkę. Pyszne, kruche, pachnące, pełne aromatycznych jabłek, upieczone samodzielnie przez dzieci ciasto zadowoliło nawet najbardziej wybredne podniebienie. Przepis na  melmakową szarlotkę, która nie ma prawa się nie udać dostępny u nauczycielek :) Zobacz zdjęcia

"Super English Entliczek" - startujemy!

Dziś odbyło się inauguracyjne spotkanie grup dodatkowego języka angielskiego „Super English Entliczek”. Prowadzi je jak zawsze w entliczku nasz lektor języka angielskiego – pani Kasia Ćwik. Podczas zajęć wszyscy przekroczyli granicę Anglii, wkroczyli w niebieski, czerwony oraz biały świat królestwa Elżbiety II. Dzieci pokłoniły się królowej, poczęstowały się angielską herbatą oraz zamieniły się w królów i królowe na dworze angielskim. Zapoznały się też z flagą Anglii oraz jej kolorami i wzorami. Zabawa była przednia, a dzieci zachwycone! Zobacz zdjęcia

W Manufakrurze Słodyczy "Cukier Lukier"

Chyba nie ma dziecka, którego oczy nie błyszczą, jak iskierki na widok lizaków, cukierków czy innych łakoci…  Bo nie ma dziecka, które nie lubi słodyczy!  W miniony piątek nasze starszaki wybrały się do miejsca, w którym ich na pewno nie brakuje, do prawdziwego dziecięcego raju, miejsca rodem z bajki o Jasiu i Małgosi… Co to za miejsce? To oczywiście Manufaktura Słodyczy „Cukier Lukier”. Przywitały nas w niej dwie sympatyczne panie i zaczęło się. Najpierw dowiedzieliśmy się co nieco o tym, jak przygotowuje się specjalną masę, z której później powstają słodycze, następnie mogliśmy zaobserwować jak przezroczysta masa zmienia się na plastyczną, kolorową pod wpływem barwników, oraz jak z przezroczystej staje się biała dzięki „czarodziejskiej sile” powietrza. Panie pokazały nam jak wygląda cały proces produkcji cukierków, a później mogliśmy samodzielnie wykonać pachnące brzoskwinią lizaki. Dzieci były zachwycone miejscem i pokazem, jeszcze po powrocie z przedszkola pozostawały pod wrażeniem i mówiły, że wycieczka była „super”. Paniom z Manufaktury serdecznie dziękujemy  i jesteśmy pełni podziwu, bo wszystkie słodycze w „Cukrze Lukrze” wykonane są ręcznie, a nie jest to wcale łatwa praca, o czym mogliśmy się przekonać. Jednakże choć niełatwa - to na pewno słodka i wyjątkowa. Do takiej pracy aż chce się chodzić! Zobacz zdjęcia

WOLNE MIEJSCA - WRZEŚNIOWE...

Informujemy, że ze względu na niezgłoszenie się Rodziców z dziećmi, którzy zarezerwowali miejsca w kwietniu 2015 r. mamy do dyspozycji WOLNE MIEJSCA w grupach:

3 miejsca - dzieci 2,5-letnie

3 miejsca - dzieci 3-letnie

1 miejsce - dzieci 5-letnie

Tak jak przy standardowej rekrutacji decyduje kolejność zgłoszeń. Serdecznie zapraszamy.