Aktualności
Co zrobić w razie ataku psa?
Na spotkaniu ze starszym aspirantem Panem Arkadiuszem Szczepańskim uczestniczyły dzieci z grupy Filifiaki i Pepelki. Przedszkolaki nauczyły się, co mogą zrobić w razie ataku psa. Funkcjonariusz policji pokazał dzieciom jak przyjmować postawę na tzw. "słup soli” oraz ”żółwia” w celu zmniejszenia skutków pogryzienia. Przedszkolaki chętnie powtarzały postawy obronne. Dzieci dowiedziały się jeszcze jakich zasad należy przestrzegać, gdy widzimy, że pies wyraźnie zachowuje się w stosunku do nas agresywnie: staramy się unikać kontaktu wzrokowego - gdy patrzymy zwierzakowi głęboko w oczy, to zauważymy, że ten nagle zaczyna gubić wzrok, patrzeć się w ziemie i cała sytuacja jakby go stresuje; nie podnosimy rąk - pies mógł być bity i podniesienie ręki może kojarzyć mu się z właścicielem, który w taki sposób z nim postępował. Teraz jest szansa, że w razie ataku psa nasze przedszkolaki unikną poważnego pogryzienia. Zobacz zdjęcia
Tworzenie stron www
Jak stworzyć stronę internetową? Ile osób potrzeba do jej wykonania? Na te i wiele innych pytań odpowiedzi udzielał Floreskom tata Marcina, który odwiedził nas w środowe popołudnie. Pan Adam przyniósł ze sobą pudełka, które posłużyły mu jako konstrukcja komputera podłączonego do sieci. Zademonstrował nam, jak to się dzieje, że po otwarciu przeglądarki internetowej i wpisaniu adresu strony pojawia się ona na naszym ekranie. Największym odkryciem dla wszystkich był fakt, że strona internetowa składa się z pudełek umieszczonych na serwerze, które wędrują przez łącze internetowe do przeglądarki i układają się w odpowiedni sposób. Dowiedzieliśmy się także o istnieniu programisty – człowieka mówiącego w innym i niezrozumiałym dla większości ludzi języku. Przyjaźni się on z grafikiem komputerowym, z którym wspólnie tworzą strony internetowe. Następnie odwiedziliśmy prawdziwą stronę internetową dla dzieci, okazało się, że każdy z nas może zrobić swoją własną oczywiście przy pomocy kogoś, kto to potrafi. Marcin z pomocą taty stworzył taką witrynę, na której umieścił swoje zdjęcia, ulubione gry i zainteresowania. Zobaczyliśmy, jak można wstawić na nią zdjęcie i mogliśmy przeczytać polecenie napisane w języku programisty i przekonać się, że jest on całkowicie dla nas niezrozumiały. Wśród Floresków już pojawili się pierwsi ochotnicy, którzy w przyszłości chcieliby zostać programistami lub grafikami komputerowymi. Panu Adamowi serdecznie dziękujemy za podzielenie się swoją wiedzą i pełne pasji spotkanie. Zobacz zdjęcia
Wycieczka do Ogrodu Botanicznego
Dnia 6 maja dzieci z grupy Filifiaki i Entki pojechały autokarem do Ogrodu Botanicznego UMCS, by podziwiać przyrodę w wiosennej szacie. Pogoda dopisała, więc dzieci z z przyjemnością spacerowały wzdłuż alei i podziwiały przepiękną roślinność z całego świata. W Ogrodzie Botanicznym obecnie występuje ponad 1600 gatunków drzew i krzewów, ponad 3300 roślin zielnych rosnących oraz ok. 1600 gatunków roślin szklarniowych. Niesamowite wrażenie wywarła na nas wszystkich wizyta w szklarni, w której mogliśmy podziwiać różnorodność niespotykanych w naszych warunkach klimatycznych roślin, np. kaktusy, aloesy, czy tzw. żywe kamienie, eukaliptusy, opuncje. Mogliśmy zobaczyć także zabytkowy dworek Kościuszków. Mieliśmy również okazję pospacerować wzdłuż stawu, słuchając śpiewu ptaków i rechotu żab. Entki zakupiły również specjalną karmę, którą ucieszyliśmy, bez wątpienia, stadko kaczek pływających i wygrzewających się w wiosennym słońcu na pomoście. Aż żal było wracać... Nie spodziewaliśmy się, że w sprzyjających okolicznościach przyrody można aż tak wypocząć! Na koniec Entki przeprowadziły jeszcze „Wielki wyścig do wyjścia” :) Dziewczynki kontra chłopcy. No i jak myślicie kto wygrał? Ku zdumieniu wszystkich okazało się, że prawdziwą siłą są jednak nasze małe kobietki :) Zmęczeni, ale zadowoleni wróciliśmy do przedszkola na obiad. Zobacz zdjęcia Filifiaki Entki
Wsi spokojna... wsi wesoła...
Tak, tak :) To już dziś. Entki z niecierpliwością oczekiwały wycieczki do Muzeum Wsi Lubelskiej, którą zaplanowaliśmy w ramach zajęć z edukacji regionalnej i patriotycznej. Jako, że za chwilę maj i majowe święta państwowe postanowiliśmy trochę bliżej poznać nasz kraj i jego kulturę. Wcześnie rano zjedliśmy śniadanko, zapakowaliśmy się do busika i zaczęło się... Tuż przy bramie przywitała nas przesympatyczna Pani Przewodnik, która przybliżyła nam nieco tajemnice polskiej wsi, sprzed, bagatela, 50 lat. Zwiedziliśmy więc wiatrak, czyli starodawny młyn, w którym dawniej robiło się mąkę, wiejską zagrodę ze stajnią, obórką i stodołą, chałupę, w której, jak się dowiedzieliśmy mieszkała 17 osobowa rodzina!!! Odwiedziliśmy również prowincjonalne miasteczko. Entki z zaciekawieniem słuchały opowieści Pani Przewodnik, zadawały mnóstwo pytań, a także same niezwykle chętnie dzieliły się olbrzymią wiedzą, którą zrobiły na naszej Pani Przewodniczce ogromne wrażenie. Po trudach i wędrówkach po skansenowych ścieżkach, odpoczęliśmy nieco, jak przystało na polską wieś, na ławeczce pod płotkiem, wdychając świeże powietrze w atmosferze śpiewu ptaków i odgłosów całego inwentarza. To był wspaniały dzień! Zmęczeni, ale niezwykle zadowoleni i pełni wrażeń wróciliśmy do przedszkola. Nawet pogoda nam sprzyjała i zaczekała z ulewnym deszczem do naszego powrotu :) Nasze maluszki spisały się na medal. Nawet Pani Przewodnik skwitowała naszą wizytę pełnym zdumienia stwierdzeniem, że jeszcze chyba nigdy nie miała tak grzecznej, ciekawej świata i niezwykle dzielnej grupy. Jesteśmy dumni z Entków :) W końcu Entliczaki to super przedszkolaki! Zobacz zdjęcia
Na wiejskim podwórku...
... taki byl temat zajęć otwartych, które odbyły się w minioną środę w grupie naszych najmłodszych przedszkolakow :)
Ale zacznijmy od początku. Bieżący tydzień upłynął w grupie Entków pod hasłem: W królestwie zwięrząt. Stało się to świetną okazją, by zaprosić rodziców i pokazać im co nieco, na temat tego, w jaki sposób nasze maluszki uczą się i bawią w czasie codziennych zajęć. Bo jakby ktoś miał jeszcze jakieś wątpliwości - Entki to już najprawdziwsze przedszkolaki! Najpierw maluszki musiały rozszyfrować, co będzie tematem zajęć słuchając odgłosów wiejskiego podwórka. Później poznały nazwy budynków gospodarskich, odszukały w sali ukryte zwierzątka i przyporządkowały je do odpowiednich mieszkań, naśladowały odgłosy i sposób poruszania się zwierząt, utworzyły rodziny - odpowiednio nazwały zwierzęce "mamy, tatusiów i dzieci". Ale najciekawszy okazał się dla Entów tajemniczy koszyk, w którym znalazły się m.in mleko, sery, jajka, wędlinka, poduszka wypchana pierzem, włóczka oraz mięciutki wełniany dywanik. Maluszki bez trudu odgadły, co te wszystkie przedmioty mają wspólnego ze zwierzątkami z wiejskiego podwórka i zapamiętały, jakie korzyści mają ludzie z ich hodowania. Nasze maluszki spisały się na medal. Pięknie odpowiadały na pytania, uczestniczyły w każdej zabawie i zadaniu jakie przygotowała dla nich pani Iwonka, a poza tym były bardzo dzielne! Dziękujemy naszym gościom za wizytę, mamy nadzieję, że dzięki takim zajęciom to, co dzieje się w naszym przedszkolu codziennie, stało się dla Was choć odrobinę bliższe :) Zobacz zdjęcia
Wesołych Świąt!
Zdrowych, pogodnych Świąt Wielkanocnych,
pełnych wiary, nadziei i miłości.
Radosnego, wiosennego nastroju,
serdecznych spotkań w gronie rodziny i przyjaciół
oraz wesołego "Alleluja!"
życzy Zespół entliczka pentliczka
... a dla dopełnienia radosnego oczekiwania na Zmartwychwstanie garść zdjęć z naszych entliczkowych wielkanocnych przygotowań... Dla nas Święta Wielkanocne to... Zobacz zdjęcia
Zajęcia otwarte u Pepelków
... czyli 5 latki zgłębiają tajemnice tęczy
W czwartkowy poranek w grupie Pepelki odbyły się zajęcia otwarte dla chętnych rodziców. Nasi goście specjalni zjawili się punktualnie i w całkiem licznym gronie. Gdy już każdy przywitał się ze swoją mamą lub tatą zaczęły się zajęcia. O czym? O tym skąd się bierze tęcza, jak powstaje i czemu ma akurat 7 kolorów. Dzieci liczyły, numerowały kolory w kolejności, odczytywały nazwy barw, rozwiązywały proste równania i głoskowały. Żeby się rozruszać odtańczyły wiosenny taniec z kolorowymi wstążkami bibułki… a potem poznały tajemnice tęczy. Temat trudny, ale Pepelki już co nieco słyszały o rozszczepieniu światła, o tym, że w połączeniu z wodą tworzy barwy – niektóre dzieci nawet robiły już eksperyment z tworzeniem tęczy… taki sam, jaki miał miejsce na naszych zajęciach. Wystarczyła lampka (bo słońce nie dopisało)); trochę wody, lusterko i biała kartka. I oczom wszystkich dzieci ukazała się prawdziwa tęcza. I były jeszcze ściski z rodzicami na pożegnanie… mamy nadzieję, że wszystkim gościom się podobało. Zobacz zdjęcia
Fotograf w przedszkolu
Jak co roku również i tym razem nasze entliczkowe przedszkolaki wzięły udział w profesjonalnej sesji fotograficznej. W dniu dzisiejszym zawitał do nas fotograf, który wykonał dzieciom przepiękne artystyczne zdjęcia oraz fotografie grupowe, które bez wątpienia staną się pamiątką cudownych chwil spędzonych w przedszkolu. Najstarsze przedszkolaki miały również okazję przymierzyć togi i birety oraz zrobić sobie zdjęcie jako absolwenci przedszkola. Otrzymają oni pamiątkowe dyplomy a ich podobizny zawisną w tablo w przedszkolu :) Dzieci w roli modeli spisały się wyśmienicie, pozowały jak profesjonaliści, czego efekty będziecie mogli podziwiać już wkrótce. Mamy nadzieję, że będziecie zachwyceni :)
Dobre zachowanie
Nauczanie i wychowanie przez teatr jest sprawdzoną metodą. Dzieci bardzo lubią oglądać scenki teatralne i same chętnie uczestniczą w organizowanych przedstawieniach. W ramach tematu „Akademia dobrych manier” realizowanego z grupie Filifiaki, dzieci mały okazję obejrzeć przedstawienie kukiełkowe pt. „Ballada o uprzejmym rycerzu” W. Badalskiej. Główny bohater, rycerz, który słynął ze swojej uprzejmości, uczył dzieci zasad grzecznego zwracania się do siebie nawzajem oraz tego jak ważne jest używanie sowa „proszę”. Podczas zajęć dzieci miały okazję odwołać się do swoich własnych doświadczeń, opowiedzieć o tym czy zawsze zachowują się grzecznie w stosunku do kolegów i innych osób, czy zdarzyło się im zostać pochwalonym za grzeczne zachowanie i w jakich sytuacjach należy używać słowa „proszę”. Poprzez grzeczną rozmowę rycerzowi udało się namówić groźnego smoka, na to aby opuścił jamę pod zamkiem. Swą uprzejmością zdziałał więcej niż mieczem i kopią. Przedszkolaki też już rozumieją jak ważne jest używanie „czarodziejskich” słów, za pomocą których można wyczarować uśmiech na twarzy innych osób oraz rozwiązać nie jeden konflikt.
Wycieczka na lotnisko
Ach co to był za dzień! Pełen wrażeń i emocji, a to za sprawą całodniowej wycieczki na lotnisko w Świdniku na którą wybraliśmy się dziś całym przedszkolem, dzięki uprzejmości i zaproszeniu Taty Marcelka z grupy Pepelków – Pana Tomasza Skonieckiego. Już od rana panowała w entliczku gorączkowa atmosfera przygotowań. Zjedliśmy szybciutko śniadanko, złożyliśmy w całość kanapeczki na drogę i podekscytowani oczekiwaliśmy na przyjazd autokaru, który miał nas zawieść w miejsce nie byle jakie – na najprawdziwsze lotnisko! Ale to dopiero początek atrakcji, na miejscu czekało na nas ich zdecydowanie o wiele więcej. Przywitał nas przesympatyczny pan Jarek, czyli nasz przewodnik J Najpierw przeszliśmy przez kontrolę bezpieczeństwa, podczas której służba ochrony lotniska sprawdziła, czy nie przewozimy przypadkiem niebezpiecznych przedmiotów. Dostaliśmy identyfikatory i wsiedliśmy do autobusu, który zawiózł nas wprost na pas startowy gdzie z najbliższego bliska mogliśmy obejrzeć lądowanie samolotu J Później nasz autokar zamienił się na niby w samolot, my w jego pasażerów, zaś kierowca w pilota i naszym „autokaroplanem” przejechaliśmy dokładnie taką samą drogę jaką przebył lądujący samolot. Następnie wysiedliśmy w pobliżu wyjątkowej, bo lotniskowej jednostki straży pożarnej, gdzie mieliśmy okazję obejrzeć pokaz akcji nieomal ratunkowej, a przy okazji wyjątkowo widowiskowe zjawisko – najprawdziwszą kolorową tęczę. Pan Jarek – nasz przewodnik sypał żartami jak z rękawa, a ponadto kusząc wizją wygranej „biletu lotniczego w 2 strony do Rzymu”, w formie zagadek przedstawił nam całą garść ciekawostek na temat lotniska i samolotów. Niestety nagrody głównej nie zdobyliśmy, ale za to wzbogaciliśmy bez wątpienia naszą wiedzę z lotniczej dziedziny J Ostatnią atrakcją była obserwacja odlotu samolotu, cała procedura, wyprowadzanie go na pas startowy przez specjalistów posługujących się mnóstwem „tajemniczych znaków i gestów”. Jak się dowiedzieliśmy pocieranie przez pilota nosa i wskazywanie ręką kierunku nie oznacza wcale, że „drugi pilot nie zmienił skarpetek”, zaś że pilot prosi, o wypchnięcie samolotu nosem, przy pomocy specjalnego wozu w odpowiednim kierunku… Cała masa wyjątkowych informacji i ciekawostek zaskoczyła przedszkolaki i nas samych! Na koniec zmęczeni posililiśmy się w terminalu naszymi entliczkowymi kanapeczkami i wróciliśmy do przedszkola… Niektórzy z nadmiaru wrażeń i niezwykłych przeżyć padli w autokarze i zasnęli jak susły… Kto wie, może śniło im się, że siedzą za sterami wielkiego samolotu? To był bez wątpienia fantastyczny dzień. Jeszcze raz dziękujemy z serca panu Tomkowi Skonieckiemu za zaproszenie i pomoc w organizacji naszej wycieczki, zaś panu Jarkowi za rewelacyjne podejście do dzieciaków i przygodę, której na pewno dłuuugo nie zapomnimy. Czuliśmy się jak prawdziwe VIP-y :) Zobacz zdjęcia...
Floreski na Uniwersytecie
Już po raz drugi w tym roku udaliśmy się na Uniwersytet. Tym razem odwiedziliśmy Wyższą Szkołę Ekonomii i Innowacji , aby uczestniczyć w realizowanym przez uczelnię projekcie Uniwersytet Przedszkolaka. Na początku spotkania zgromadziliśmy się razem z innymi przedszkolami i dziećmi z młodszych klas szkół podstawowych w dużej auli. Po powitaniu nastąpiła krótka prezentacja multimedialna, w czasie której dzieci mogły dowiedzieć się trochę o uczelni. Duże emocje pojawiły się, gdy na slajdzie ukazało się zdjęcie rektora w tradycyjnym stroju. Dzieci stwierdziły, że to król albo św. Mikołaj. Po tym wstępie każda z grup udała się na inne zajęcia. Floreski w dowiedziały się czym są tajemnicze neurony lustrzane oraz co robić, aby inni się do nas uśmiechali. Dzieci na zajęciach spisały się doskonale, były bardzo aktywne, zgłaszały się do odpowiedzi, zadawały pytania. Odwiedziły także laboratorium komputerowe, gdzie mogły sprawdzić swoje umiejętności obsługi komputera. Nasze Przedszkolaki czuły się na Uniwersytecie bardzo dobrze- kto wie, może ktoś z dzisiejszych Floresków dołączy w przyszłości do grona studentów WSEI. Zobacz zdjęcia
Z cyklu Uniwersytet Przedszkolaka: "Pepelki i ... wariograf :)"
W piątek, 28 marca grupa Pepelki wybrała się na wycieczkę do Wyższej Szkoły Ekonomii i Innowacji na zajęcia z cyklu Uniwersytet Przedszkolaka. Zajęcia zaczęły się w wielkiej auli, gdzie pan dyrektor uczelni powiedział nam trochę o tym, gdzie jesteśmy a także zapytał co przedszkolaki wiedzą o studiach, o tym kim jest rektor i co to jest indeks. Bogaci w taką wiedzę ruszyliśmy już na zajęcia o…wykrywaczu kłamstw, czyli wariografie. Dzieci mogły przyjrzeć się tej skomplikowanej maszynie, oraz jej odczytom, porozmawiały o tym, czym jest kłamstwo i jak można je zauważyć. Ochotnicy mogli też usiąść na specjalnym fotelu, i sprawdzić jak to jest i jak czułe jest urządzenie. Ponadto mogliśmy przekonać się czym jest lustro weneckie – dzieciakom wydało się zupełnie magiczne. Na zakończenie dostaliśmy pyszne smakołyki i co najważniejsze dwa pierwsze wpisy do naszych indeksów! Zajęcia zaliczone na szóstkę! To był bardzo udany dzień… a już niedługo kolejne zajęcia na uczelni. Nie możemy się wprost doczekać :) Zobacz zdjęcia
Strzeż się nieznajomych
Pod takim tytułem odbyło się kolejne spotkanie z Panem Arkadiuszem Szczepańskim. Pan Policjant opowiedział dzieciom z grupy Filifiaki i Entki o zasadach zachowania w kontaktach z nieznajomymi osobami. Dzieci obejrzały film przedstawiający różne niebezpieczne sytuacje, a następnie z pomocą Pana Policjanta wyciągnęły wnioski. Przedszkolaki poznały bardzo ważne zasady: nie wolno nigdy wsiadać z obcymi osobami do samochodu, nie podajemy nieznajomym naszego adresu, nie wolno przyjmować niczego od nieznajomych osób, nie wolno z nieznajomymi oddalać się. Mamy nadzieję, że te reguły nasze przedszkolaki zapamiętają, aby w przyszłości, w analogicznych sytuacjach potrafiły odpowiednio się zachować!
Kwiat paproci
Skuteczna rada na deszczowe, szarobure przedpołudnie? Ależ proszę bardzo – wizyta Studia Małych Form Teatralnych Art RE z Krakowa. Tym razem ze spektaklem pt. Kwiat paproci. Jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki, znani nam już doskonale aktorzy sprawili, że nasze przedszkolaki śmiały się w głos i bez wątpienia zapomniały dziś o nudzie. Ale to nie wszystko, bowiem przedstawienia naszego zaprzyjaźnionego teatru nie tylko bawią i wprawiają w dobry nastrój, ale przede wszystkim uczą i wprowadzają w świat wartości moralnych, o których w dzisiejszym zabieganym świecie tak łatwo zapomnieć… Bohater przedstawienia – Jacuś usłyszawszy legendę o kwiecie paproci, która głosi, że kto go odnajdzie stanie się bogaty i szczęśliwy, postanawia wyruszyć na poszukiwania. Ma jednak mało czasu, ponieważ kwiat paproci kwitnie tylko raz w roku – w noc Świętego Jana. Ale czy odnalezienie kwiatu rzeczywiście uczyni go szczęśliwym? Tego właśnie dowiedziały się dzisiaj nasze przedszkolaki. Wspierając upartego Jacusia w poszukiwaniach kwiatu, naprowadziły go na „właściwą drogę”, do „właściwego celu” - pomogły mu zrozumieć, że pieniądze szczęścia nie dają, zaś bogactwo, którym nie można podzielić się z najbliższymi jest tak naprawdę niewiele warte… Serdecznie dziękujemy aktorom teatru Art RE! Jak zwykle stanęli na wysokości zadania. Cieszymy się, że są w naszym przedszkolu tak częstymi gośćmi. Ich spektakle są bowiem wyjątkowym narzędziem, które wspiera nas nauczycieli i wychowawców oraz Was drodzy Rodzice w wychowaniu naszych entliczkowych przedszkolaków na wrażliwych ludzi, kierujących się w życiu prawdziwymi wartościami –miłością, dobrem, szacunkiem… Czekamy na kolejne spotkanie! Zobacz zdjęcia
Zajęcia otwarte u Floresków
W środowy poranek Floreski gościły u siebie chętnych rodziców, którzy przybyli na konkurs wiedzy nabytej w ostatnim czasie przez nasze przedszkolaki. Składał się z kilku konkurencji, podczas których dzieci zdobywały punkty dla swoich drużyn. Floreski zostały sprawiedliwie podzielone na dwie grupy, które sami nazwali: Współpraca i Papużki. Rozpoczęła się pierwsza konkurencja polegająca na losowaniu przez każdego numeru pytania i udzielaniu właściwej odpowiedzi. Pytania wymagały zastanowienia się i wydobycia z pamięci informacji, o których uczyliśmy się nawet kilka miesięcy wcześniej. Nie było to łatwe zadanie, na szczęście drużyna mogła wspierać swojego zawodnika i odpowiedzieć za niego. Drugie zadanie polegało na skakaniu przez minutę na jednej nodze. Grupa dostawała tyle punktów ilu osobom udało się wytrwać do końca. Podczas kolejnej konkurencji reprezentanci obu drużyn musieli wykazać się umiejętnością rozpoznawania samogłosek i spółgłosek w podanych wyrazach. Następnie zespoły rywalizowały ze sobą podczas skoku w dal. Na koniec toczyła się gra o zwycięstwo, w wymyślonym przez Panią Renię wyrazie dzieci musiały zgadnąć ukryte literki, drużyna której udało się rozszyfrować wyraz zasiliła swoje konto sporą ilością punktów. Zwycięzcy otrzymali nagrodę w postaci jednego dnia w przedszkolu zaplanowanego według ich życzenia. Bardzo dziękujemy rodzicom za przybycie i możliwość zaprezentowania im umiejętności zdobytych przez dzieci. Zobacz zdjęcia
Technika czerpania papieru...
W pracy z dziećmi, na zajęciach plastycznych wykorzystujemy różne techniki, ale takiej jeszcze nie było. Zacznijmy jednak od początku. We wtorek rano gościliśmy w grupie Floreski i Filifiaki Panią Agatę – mamę Oskarka i Karola. Pani Agata zapoznała dzieci z procesem czerpania papieru począwszy od podarcia papieru toaletowego, aż po wyczerpanie papieru. Podczas zajęć dzieci same zrobiły kartki z papieru toaletowego. Wcześniej jednak musiały wykonać kilka zadań: podrzeć papier toaletowy na drobne kawałki, wrzucić do miski i zalać wodą. Następnie Pani Agata namoczony papier rozbiła blenderem na jednolita masę. Przygotowaną masę dzieci nabierały na siatkę i dowolnie ozdabiały. Masę następnie trzeba było nakryć drugim kawałkiem materiału i odcisnąć nadmiar wody. Gotowe kartki (a wyszły przepiękne!) należało pozostawić do wyschnięcia. Jak się okazało - technika czerpania papieru, to przede wszystkim świetna zabawa. Dziękujemy bardzo Pani Agacie za poświęcony czas:) Zobacz zdjęcia
Biblioteka w przedszkolu
W piątek, 21 marca grupę Pepelków i Filifiaków odwiedziła pani Małgosia, która pracuje w pobliskiej bibliotece. Przyniosła ze sobą kilka książek, których czytanie okazało się wspaniałą zabawą ale także nauką. Pierwsza książka nosiła tytuł "Naciśnij mnie" autorstwa Tullet Herve - nie była to opowieść czy bajka. Strona po stronie przedszkolaki wykonywały różne polecenia i dzięki temu z żółtą kropką, która była bohaterką książki działy się niesamowite rzeczy - na ustach przedszkolaków gościł zachwyt i euforia, a dzięki prostym poleceniom nie tylko się bawiły ale liczyły, poznawały lewą i prawą stronę i różne inne pojęcia. Później żeby troszkę się wyciszyć pani Małgosia przeczytała wspólnie z dziećmi pięknie ilustrowaną książkę "O żółwiu, który chciał spać" pióra Roberto Aliaga i pokazała nam jak zrobić żółwika z kołowego origami. Mogliśmy się również pobawić książkami z ruchomymi samochodzikami... Na zakończenie Pepelki i Filifiaki pięknie podziękowały i z pewnością po raz kolejny przekonały się, że warto czytać! Zobacz zdjęcia
Wiosenne sajgonki
Pierwszy dzień wiosny w Pepelkach świętowaliśmy przygotowaniem wiosennej potrawy. Ale nie byle jakiej! Jako, że obchody pierwszego dnia tej pięknej pory roku przypadły nam na tydzień japoński, postanowiliśmy przygotować coś wiosennego i zarazem azjatyckiego. Co takiego? Wiosenne sajgonki. A więc przygotowaliśmy papier ryżowy, pokroiliśmy ogórki i pomidorki jako dodatki do głównego dania… a potem przyrządziliśmy farsz – z brązowego ryżu, sosu sojowego, przypraw, tuńczyka… i usmażyliśmy w głębokim oleju. Dzieciakom bardzo się podobał zapach składników… i choć próbowały nieśmiało, okazało się, że sajgonki zniknęły z talerzy równie prędko jak się pojawiły! To było nietypowe powitanie wiosny… ale na pewno bardzo smaczne :) Zobacz zdjęcia
Kulinarny Pierwszy Dzień Wiosny w entliczku
No nareszcie! Doczekaliśmy się! Przyszła do nas wiosna, w dodatku w towarzystwie przepięknej pogody :) Przez cały tydzień w czasie codziennych zajęć przewijał się temat wyczekiwanej pory roku. U Filifiaków słychać było piosenki o wiosennej tematyce, na parapetach Floresków i Entków pojawiły się ogródki, ale piątek, 21 marca czyli pierwszy dzień kalendarzowej wiosny okazał się być w tym względzie wyjątkowy. Jak zwykle entliczek powitał wiosnę, tym razem jednak niecodziennie, bo... kulinarnie! A jakże! Już od rana w przedszkolu roznosił się zapach świeżych warzyw, owoców i przypraw a to wszystko przez to, że każda grupa przygotowała dziś potrawę, która najbardziej kojarzy jej się z wiosną... Zróżnicowanie było przeogromne, w końcu wiosna mieni się feriami barw i smaków. Floreski przygotowały więc faszerowane ogórki, Filifiaki kolorowy deser owocowo - galaretkowy, Entki zajączkowe kanapki, a Pepelki… i tu uwaga! Rzecz niezwykłą - wiosenne sajgonki, ale to historia na oddzielny temat :) Żeby tradycji stało się za dość nie zabrakło też Marzanny - ekologicznej Marzanny, którą wykonały Maluszki z plastikowych butelek. Wprawdzie nie mieliśmy możliwości jej utopić (chyba, że pod kranem...) ale mamy nadzieję, że i tak udało nam się tymi wszystkimi kulinarno – przyrodniczo – muzyczno - plastycznymi zabiegami przegonić zimę raz na zawsze... no a przynajmniej do przyszłego grudnia :) Witaj wiosno!!! Zobacz zdjęcia
Ogródek na parapecie... czyli Entki zakładają hodowlę roślin
W bieżącym tygodniu Entki rozmawiają o wiośnie, o jej zwiastunach, o wiosennej pogodzie, ale nie tylko... Jako że wiosną wszystko budzi się do życia, postanowiliśmy również i my dać życie... roślinkom :) i zamieniliśmy się na chwilę w ogrodników. Najpierw Entki dowiedziały się oczywiście co nieco o pracy ogrodnika, a w czwartek w sali pojawiła się ziemia, doniczki i skrzynki, łopatki, grabki, konewka, nasionka i cebulki roślin, kwiatów i ziół... i zaczęło się... :) Najpierw obejrzeliśmy dokładnie nasionka, ustaliliśmy, co niezbędne jest roślince do kiełkowania i wzrostu oraz jak należy taką roślinkę pielęgnować, a potem wzięliśmy się ostro do pracy :) Każdy Maluszek dostał swój pakiecik nasionek, ziarenka lub cebulki i miał za zadanie od początku do końca wysiać lub zasadzić je. Entki poradziły sobie znakomicie! Ale na tym nie koniec - teraz każdy musi pielęgnować i dbać o swoją roślinkę. Mamy nadzieję, że już niedługo dowiemy się "Co z tego wszystkiego wyrośnie?" :) Już nie możemy się doczekać! Zobacz zdjęcia