Aktualności
Teatralne deski dla Rodziców Biedronek - TV LUBLIN
30 maja w historii grupy Biedronek zapisze się wyjątkowo trwale. Wtedy bowiem odbyła się premiera przedstawienia "Księżniczka na ziarnku grochu" - Rodzice naszych Przedszkolaków zadebiutowali na deskach prawdziwej teatralnej sceny Domu Kultury LSM jako profesjonalni aktorzy. Spektakl okazał się oszałamiającym sukcesem Rodziców oraz wspaniałym i niezapomnianym prezentem dla ich dzieci na Dzień Dziecka. Przedstawienie wywarło niesamowite wrażenie na Przedszkolakach, którzy z wypiekami na twarzach próbowali rozpoznawać swych Rodziców, poprzebieranych w stroje księżniczek, królów itp. Po spektaklu miało miejsce wspólne biesiadowanie przy ognisku, rozdawanie okolicznościowych dyplomów, a rozmowom, wspomnieniom, podziękowaniom, śmiechom nie było końca. Rodzicom za genialną, brawurową grę aktorską należą się najszczersze gratulacje; możliwość oglądania Państwa na scenie to bezcenne przeżycie. Ciekawe, co też Rodzice wymyślą dla swych Dzieci za rok... Zobacz zdjęcia... Panorama Lubelska
Zielona Łąka dla Mamy i Taty
„Patrzcie, jakim cudnym blaskiem oświetlona dzisiaj sala, jak się mieni kolorami, ustrojona w kwiaty cała. Cóż za goście znakomici, tak odświętnie się ubrali? To Rodzice na Dzień Taty i Mamy tutaj zawitali...”
To był bardzo miły dzień dla nas wszystkich. Do Przedszkola przybyli Rodzice Pszczółek na Przedstawienie pt. „Na zielonej łące”, które dzieci przygotowały z okazji ich święta – dnia Mamy i Taty. Najmłodsi aktorzy zaprezentowali się wspaniale, każdy odważnie powiedział swoją rolę. Wszystko dopełniały kolorowe stroje i piosenki o tym jak bardzo dzieci kochają swoją Mamę i Tatę.
Rodzice byli bardzo dumni i nagrodzili swoje pociechy gromkimi brawami. A dzieci cieszyły się, że mogły wystąpić przed najbliższymi. Na koniec dzieci wręczyły Rodzicom kwiaty i złożyły życzenia prosto ze swoich małych serduszek. Uściskom i całuskom nie było końca... My też byliśmy bardzo dumni z naszych Przedszkolaków:) Zobacz zdjęcia...
Dzień Żółwia
W środę w przedszkolu obchodziliśmy takie nietypowe święto. A jakie? Dzień Żółwia. Niektórzy nie wiedzieli, że ten mały ukryty w skorupce zwierz ma swój dzień. A jak przedszkolaki go uczciły? Otóż każda grupa poświęciła trochę czasu na poznanie żółwich zwyczajów, oglądanie ilustracji, książek przyrodniczych, w których znajdowały się fotografie różnych rodzajów żółwi z różnych stron świata, odbywały się żółwiowe zawody (kto wolniej -wygrywa!)); zabawy dotykowe i takie związane z tempem (szybko-wolno)); gry planszowe, oraz wykonane przez dzieci piękne prace plastyczne z różnych materiałów. A po obiedzie można było tu i ówdzie usłyszeć czytane bajki o żółwiu Franklinie, przeróżne wierszyki, zagadki. Przedszkolaki przyniosły w ten dzień figurki, maskotki żółwi, które towarzyszyły nam w zajęciach. Tak to właśnie świętowaliśmy Żółwiowy Dzień...
Biedronki i motocykle
W środowe przedpołudnie grupę Biedronek odwiedził niezwykły gość - Pan Marcin, tata naszego Marcelka. Pan Marcin zechciał podzielić się z Przedszkolakami swoją pasją - motocyklami. Zaprezentował swój profesjonalny strój oraz wszelkie akcesoria niezbędne do bezpiecznego podróżowania tym środkiem lokomocji. Największą radość i uciechę Pan Marcin sprawił dzieciom pokazując swój motocykl, zaparkowany przed naszym przedszkolem! Tata Marcelka objaśnił budowę motocykla, wskazał jego elementy charakterystyczne, a także wytłumaczył zasady bezpiecznego przebywania pośród tego rodzaju pojazdów. Zaprezentował również pracę silnika oraz jego głośność. Pan Marcin obdarowal Przedszkolaki słodkimi upominkami oraz nalepkami promującymi bezpieczeństwo wszystkich użytkowników dróg. Być może ta wizyta spowoduje, iż przybędzie fanów bezpiecznej i mądrej jazdy na dwóch kółkach. Panu Marcinowi za pasjonującą i emocjonującą prezentację serdecznie dziękujemy! Zobacz zdjęcia...
Pozdrowienia znad Czarnego Stawu Gąsiennicowego
18-20 maja kadra naszego Przedszkola spędziła w Tatrach. Pokonaliśmy wspólnie kilka kluczowych tatrzańskich szlaków, w tym wędrówka nad Czarny Staw Gąsiennicowy przez Murowaniec. Dużo radości i siły daje nam wspólne spędzanie czasu ze sobą. Wiele ciekawych rozmów, na które często nie ma czasu w zgiełku codziennych spraw, wiele ciepła i dobrych myśli wokół nas... Nie zabrakło i Was kochane Przedszkolaki w naszych rozmowach -przesyłamy Wam serdeczne górskie pozdrowienia :) Zobacz zdjęcia...
Adoptowaliśmy 9 kociaków...
W dniu dzisiejszym odbyła się pierwsza wizyta przedszkolaków w schronisku dla bezdomnych zwierząt, mieszczącym się przy ulicy Metalurgicznej w Lublinie. Dzieci z grupy Biedronek i Żuczków uczestniczyły tam w zajęciach edukacyjnych. Przedszkolaki poznawały historię udomowienia psa, jego pochodzenia, zasady bezpiecznego zachowania podczas kontaktów z psami, różnorodne rasy psów, ich cechy charakterystyczne, rolę czworonogów w życiu człowieka, historie prawdziwych psich bohaterów jako oddanych i wiernych przyjaciół człowieka oraz ciekawostki związane ze zwierzętami egzotycznymi. Dalsza część pobytu w schronisku wiązała się z oglądaniem żyjących tam zwierząt, czyli psów, kotów, płazów i gadów, w Lublinie bowiem znajduje się bowiem egzotarium, czyli jedyne w Polsce schronisko i centrum rehabilitacji dla zwierząt egzotycznych. Dzieci miały możliwość obejrzenia najróżniejszych gatunków płazów i gadów m.in. żółwi, jaszczurek, węży, pająków. Wizytę zakończyła symboliczna adopcja boksu z dziewięcioma kocimi lokatorami, którymi nasze przedszkole będzie się opiekowało. Koty dostały podarki w postaci żywności, zabawek, legowisk, zaś ich pokoik został przyozdobiony pracami plastycznymi wykonanymi przez dzieci. Zajęcia edukacyjne prowadzone były przez znakomitą, doświadczoną kadrę prawdziwych miłośników zwierząt, którzy usystematyzowali wiedzę przedszkolaków, rozbudzili ich ciekawość, empatię, wrażliwość oraz miłość do istot żywych. Od dziś nasze przedszkolaki można zaliczyć również do grona mądrych i odpowiedzialnych miłośników zwierząt. Zobacz zdjęcia...
O Rybaku i Złotej Rybce
We wtorkowy poranek odwiedził nasze przedszkole Teatr z Krakowa. Na scenie pojawiła się chatka rybaka, sieci, gdzieś w oddali błękitne fale...a zatem historia o rybaku, jego zachłannej żonie i złotej rybce. Nikt nie miał pojęcia, że znana wszystkim bajka zostanie przedstawiona w komediowym stylu - ale już po kilku chwilach dzieciaki pękały ze śmiechu słuchając gderliwej baby, która zawładnęła sceną. Przedszkolaki pomagały rybakowi nawoływać rybkę, podpowiadać różne rozwiązania dręczących go problemów, śpiewały szanty, tańczyły i śmiały się od ucha do ucha, albo śledziły z zaciekawieniem barwne dialogi. Oczywiście na koniec przedstawienia został wyciągnięty morał, a dzieci doskonale wiedziały dlaczego zachłanność nie popłaca i jest brzydką cechą. Działo się dużo i podobało nam się wszystkim niezmiernie. Do tego stopnia, że zaskoczyliśmy aktorów krzycząc głośnie: BIS! Dzięki temu przedłużyliśmy swoją zabawę o szalony taniec - oj, to był bardzo wesoły dzień! Zobacz zdjęcia...
Opowieści o życiu rycerzy...
Dlaczego rycerzy już nie ma, czy rycerze jedli mięso smoków, które zabijali, czy kupowali sobie zbroje w Tesco, czy w czasach, kiedy żyli cały czas była wojna, czy spali w hamakach, czy w czasie snu też ubrani byli w zbroję i jak korzystali z toalety - to tylko niektóre pytania, na które dzieci mogły uzyskać odpowiedź w czasie niezwykłego spotkania z prawdziwym rycerzem. W miniony poniedziałek 23 kwietnia grupę Biedronek odwiedził Pan Michał - członek grupy rekonstrukcji historycznych i opowiedział o życiu rycerzy, ich zwyczajach, uzbrojeniu i sposobach na spędzanie wolnego czasu w epoce, w której nie było telewizji i komputerów. Dzieci sporo wiedziały na temat rycerzy jednak na wielu twarzach pojawił się wyraz zaskoczenia, kiedy okazało się, że rycerze walczący ze smokami istnieją tylko w krainie baśni. Pan Michał wyjaśnił dzieciom w jaki sposób doszło do powstania i rozpowszechnienia opowieści o smokach. Na zakończenie spotkania dzieci złożyły specjalne przyrzeczenie, po którym każdy chłopiec został pasowany na rycerza a każda dziewczynka została mianowana księżniczką. Spotkanie w rycerzem było częścią projektu jaki w grupie Biedronek realizują studentki UMCS Pani Ola i Pani Monika. Zobacz zdjęcia...
Niezwykły gość - lekarz weterynarii
20 kwietnia grupę „Pszczółki” odwiedził niezwykły gość: lekarz weterynarii Pan Bartłomiej Szczerba – tato naszej Zuzi. Pan weterynarz opowiedział nam o swojej pracy i pokazał jakie czynności wykonuje podczas badania kotka. Pan doktor zajrzał w chore ucho kotka i do gardła, przy użyciu specjalnego narzędzia. Dzieci dowiedziały się jak opiekować się zwierzętami domowymi. Tato Zuzi przyniósł ze sobą tajemniczą torbę, w której były narzędzia niezbędne do udzielania pomocy chorym zwierzętom: stetoskop, narzędzie stomatologiczne dla koni, strzykawki, narzędzia wykorzystywane podczas operowania zwierząt – niektóre wyglądały naprawdę groźnie. Ciekawym eksponatem był „but dla konia”, który zakłada się zwierzakowi na chore kopyto. Dużą atrakcja była możliwość posłuchania bicia serca swojego lub kolegi za pomocą stetoskopu. Dzięki tej wizycie przedszkolaki z pewnością są bardziej świadome tego, że zwierzęta, tak jak i ludzie są żywymi istotami, które chorują i cierpią, oraz wymagają pomocy lekarza. A za odwiedziny, Panu Bartłomiejowi PIĘKNIE DZIĘKUJEMY :) Zobacz zdjęcia...
Kto rozśmieszy pechowego Nosorożca - w Andersenie
13 kwietnia nasze najmłodsze grupy odbyły swoją pierwszą wycieczkę...gdzie? Do Teatru Lalki i Aktora. To był dzień pełen przygód, od jazdy autokarem, poprzez przedstawienie, aż do...ale o tym później. Przede wszystkim pojechaliśmy obejrzeć przedstawienie o Nosorożcu, który bardzo chciał latać. Gdy zgasły światła wszystkie przedszkolaki w zdumieniu obserwowały scenę, grę świateł, różne ciekawe dekoracje...jak zaczarowane nie mogły oderwać oczu od sceny. I jak na pierwszą, dla wielu z dzieci, wizytę w teatrze - poszło nam znakomicie, zarówno jeśli chodzi o znalezienie się w nowej sytuacji, jak i zachowanie...bo byliśmy wspaniałą widownią, grzeczną i brawurowo nagradzającą aktorów gromkimi oklaskami.
I wydawać by się mogło, że to koniec przygód...ale tak nie było. Jak na 13 w piątek przystało - splot pewnych zdarzeń sprawił, że do naszego autokaru weszła zupełnie inna grupa i...pozostało nam czekać na rynku Starego Miasta. Zanim jednak pierwszy przedszkolak zdążył powiedzieć: "zimno mi"...przed restauracją MANDRAGORA pojawiła się przemiła pani wraz z całym koszem ciasteczek, a zaraz po tym zaproszenie do środka. Gdy tylko przekroczyliśmy próg Mandragory wszystkie przedszkolaki zostały ugoszczone ciepłym kompocikiem...ale! to nie koniec niespodzianek. Chętne dzieci mogły podpatrzeć pracę szefa kuchni! Aż szkoda było wychodzić gdy podjechał autokar.
Za to wszystko chcemy bardzo serdecznie podziękować pani Izie, która jest właścicielką restauracji, i całej obsłudze za to w jak wspaniały sposób nas ugościli, za bezinteresowną, serdeczną pomoc, za niesamowitą otwartość i taką niesamowitą chęć uczynienia dla kogoś, czegoś dobrego. Coraz rzadziej można spotkać takie okruszki dobra...ale jak się zdarzają, pozostają w pamięci na bardzo, bardzo długo. DZIĘKUJEMY. Zobacz zdjęcia...
Kiermasz Świąteczny - Rodzinne Spotkanie
W pracowni "Kolorowe łapki"
Dzisiejszy dzień był bardzo emocjonujący dla Biedronek, które miały okazję do odwiedzin pewnego niezwykłego miejsca. Skorzystaliśmy bowiem z zaproszenia Pani Agaty Pasternak, Mamy naszego Karolka, do nowo otwartej pracowni plastycznej „Kolorowe łapki”, mieszczącej się przy ul. Bursztynowej, obok Miejskiej Biblioteki Publicznej, im. H. Łopacińskiego. Pracownia prowadzi zajęcia plastyczne dla dzieci od pierwszego roku życia oraz dla ich rodziców, opiekunów, wychowawców. Biedronki miały więc okazję do prawdziwego twórczego szaleństwa przy sztalugach, gdzie za pomocą farb, kredek, flamastrów, przy użyciu pędzli, a także rąk stworzyły dzieło pt. „Co w trawie piszczy”. Pani Agata zaproponowała także zajęcia z wykorzystaniem różnokolorowej gliny oraz pieczątek i innych dodatków do niej. Wizyta ta dostarczyła naszym przedszkolakom ogromnie wiele radości; dzieciom najbardziej podobała się wisząca wygodna huśtawka oraz malowanie rękoma. „Kolorowe łapki” to urocze, przytulne miejsce, z artystycznym klimatem, pobudzającym wyobraźnię i fantazję. Mamy nadzieję, że to nie była nasza ostatnia tam wizyta, a Pani Agacie przepięknie za dzisiejsze przedpołudnie dziękujemy! Zobacz zdjęcia...
Zajęcia otwarte dla Rodziców u Puchatków
Przyszła wiosna. Świat dookoła nas zmienia się, zaczyna zielenić...a przedszkolaki to wspaniali obserwatorzy przyrody i bacznie się tym wszystkim wiosennym zmianom przyglądają. Na kolejne zajęcia związane z wiosną i jej oznakami grupa Puchatki zaprosiła rodziców i innych chętnych członków rodziny - w ramach zajęć otwartych. Nasi goście przybyli punktualnie (mamy, tatusiowie i babcia) aby zobaczyć, poobserwować jak wyglądają takie zajęcia dydaktyczne w przedszkolu, no i jak w takich zajęciach biorą udział ich pociechy.
Wszystko zaczęło się od krótkiej historii o obudzonych po zimie kwiatach: przebiśniegu, krokusie i zawilcu. To właśnie nazwy i wygląd tych kwiatów miał nam utkwić w pamięci. Dzieci zapoznały się z wyglądem roślin, dobierały do pary takie same kwiaty, dopasowywały podpisy - i chętnie literowały. Były zabawy ruchowe, przedszkolaki zamieniały się w poznane kwiaty i tańczyły w rytm gry instrumentów. Poznać można było historyjkę o tym jak rośnie roślinka, co jest jej do tego wzrostu potrzebne - przedszkolaki chętnie układały obrazki do historyjki po kolei, numerując kolejno. Graliśmy także na instrumentach do dobrze nam znanej piosenki o wiośnie...a już na koniec dzieci z pomocą naszych gości wykonały przebiśniegi z plasteliny, pestek dyni, gliny. Wszystkim Puchatkom było bardzo miło, na zajęciach nie czuły się wcale skrępowane obecnością gości...i mamy nadzieję, że wszyscy, którzy nas dziś odwiedzili, spędzili ten czas ciekawie i podpatrzyli jak to u nas, w Puchatkach jest. Zobacz zdjęcia...
Szkoła dla Rodziców - zapraszamy
Przedszkole Prywatne entliczek-pentliczek rozpoczyna ZAPISY na warsztaty psychoedukacyjne „Szkoła dla Rodziców i Wychowawców”. Program ten jest cyklem spotkań przeznaczonych dla każdego, kto szuka sposobu na nawiązanie głębszych i cieplejszych relacji ze swoim dzieckiem. Wychowanie jest procesem wymagającym oprócz dobrych chęci i miłości wielu umiejętności i dużej wiedzy.
Głównym celem Szkoły dla Rodziców i Wychowawców jest wspieranie ich w radzeniu sobie w codziennych kontaktach z dziećmi. Nauka umiejętności lepszego porozumiewania się, refleksja nad własną postawą wychowawczą, wymiana doświadczeń to małe kroki ku głębszej relacji, dającej zadowolenie, poczucie wzajemnej bliskości. To także nauka dialogu i kształtowania więzi, opartych na wzajemnym szacunku.
My jesteśmy mole książkowe...
„My jesteśmy mole książkowe..” - tak mogą o sobie powiedzieć dzieci z grupy Biedronek. To właśnie upodobania czytelnicze zaprowadziły nas w chłodny poniedziałkowy poranek do osiedlowej biblioteki.
Radość z wyprawy była podwójna, ponieważ w tym czasie w bibliotece czynna była wystawa „Zaginiony świat”. Na spotkanie z dinozaurami cieszyli się wszyscy chłopcy - ale okazało się, że dziewczynki także były bardzo zainteresowane wystawą. Eksponaty, które oglądaliśmy pochodziły z kolekcji: "Ścieżka Edukacyjna: Dinozaury - Krasnobród". Na wystawie zaprezentowany został świat zwierząt żyjących na lądzie w okresie od Prekambru do końca Kredy. Ekspozycja liczyła 400 eksponatów.
Po obejrzeniu wystawy dzieci miały okazję do spotkania ze szwedzką literaturą. Panie pracujące w bibliotece z wielkim zaangażowaniem zaprezentowały książkę „ Jak tata się z nami bawił”, której autorami są Ulf Stark i Mati Lepp. Pokazały także dzieciom inne książki szwedzkich autorów i zachęciły do odwiedzenia biblioteki razem z rodzicami. Na zakończenie spotkania wręczyły dzieciom upominki - zakładki do książek. Spotkanie w bibliotece będzie miało dalszą część, ponieważ dzieci przygotowały prace plastyczne „Jak się bawię z rodzicami”. Prace będzie można oglądać na wystawie w bibliotece już od 6 kwietnia.
Dziękujemy Paniom pracującym w bibliotece za niezwykle serdeczne spotkanie, za zaangażowanie i „zarażanie” czytelniczą pasją najmłodszych. Zobacz zdjęcia...
Pierwszy Dzień Wiosny - Zielony Dzień
Dni robią się dłuższe, śnieg stał się już tylko wspomnieniem, powoli żegnamy się z puchowymi kurtkami... a to znak, że nadeszła Wiosna. Trochę jeszcze nieśmiało, ale niezaprzeczalnie. I my postanowiliśmy Wiosnę nieco ośmielić, zachęcić i zaprosić żeby móc w pełni cieszyć się ciepłym słońcem i różnymi wiosennymi przyjemnościami. Nasza metoda to świętowanie pierwszego dnia Wiosny... świętowanie na ZIELONO. A skoro Zielony Dzień, to po pierwsze: zielone bluzki, spodnie, spódnice, rajstopki... wszystko, co tylko rodzice znaleźli w szafach. Po drugie... wiosenne zajęcia - dzieci robiły marzanny, różne prace plastyczne związane z tą przepiękną porą roku, a także wiosenne kanapki z twarożkiem - pachnącym szczypiorkiem, pietruszką, rzodkiewką, ogórkiem... mmmm, pycha! A co ciekawe, nawet te Przedszkolaki, które na warzywa patrzą co najmniej podejrzliwie, wcinały takie twarożkowe kanapeczki aż miło! Uwieńczeniem tego powitania Wiosny była rzecz jasna wspólna fotografia - bardzo zielona i radosna. Wiosno, śmiało! Czekamy! Zobacz zdjęcia...
W teatrze H.Ch.Andersena - Pszczółka Maia
Przygody dzielnej, małej pszczółki miały okazje oglądać nasze najstarsze entliczkowe Przedszkolaki. 9 marca udaliśmy się autokarami do lubelskiego Teatru im. Andersena, gdzie z ogromnym zainteresowaniem podziwialiśmy odwagę, mądrość i dobre serce małej Pszczółki w pięknie zilustrowanym scenografią i kostiumami spektaklu. Po przedstawieniu pełni wrażeń wróciliśmy uliczkami Starego Miasta do autokaru, aby zawiózł nas na pyszny obiadek do Przedszkola. To był dzień naprawdę mocnych i wspaniałych wrażeń dla Biedronek i Żuczków :) Zobacz zdjęcia...
Zajęcia florystyczne w Dzień Kobiet
8 marca w naszym przedszkolu okazał się dniem wyjątkowym nie tylko ze względu na przypadające na ten dzień Święto Kobiet. Tego dnia bowiem do grupy Biedronek zawitała najprawdziwsza wiosna, która przybyła za sprawą Pani Ani, Mamy naszej Lenki. Pani Ania zechciała podzielić się z nami swą wiedzą na temat florystyki, czyli artystycznej sztuki układania kwiatów. Dzieci dostały doniczki, gąbki, kwiaty cięte, zielone liście, dodatki i akcesoria do dekoracji oraz zadanie do wykonania: stworzenie aranżacji kwiatowej, która stanie się idealnym prezentem wręczonym ósmego marca właśnie. Wszystkie kompozycje roślinne były niepowtarzalne, wyjątkowe. Zarówno dziewczynki, jak i chłopcy wykazali się niezwykłym skupieniem, koncentracją, zmysłem estetycznym i artystycznym, Pani Ania zaś niezwykłą cierpliwością, zapobiegliwością, profesjonalnym przygotowaniem i zaopatrzeniem. Jesteśmy pod ogromnym wrażeniem zaangażowania Mamy Lenki, jej energii, kreatywności oraz pomysłowości i artystycznej wrażliwości naszych Przedszkolaków.
Tak więc, kwiaty w ten symboliczny dzień stały się motywem przewodnim, także za sprawą naszego Marcelka, który zrobił całej żeńskiej części grupy uroczą niespodziankę w postaci tulipana dla każdej z dziewcząt. Za wszelkie przemiłe gesty oraz za cudowne zajęcia florystyczne (i zapachy wiosny!) serdecznie dziękujemy! Zobacz zdjęcia...
Zbiórka darów na rzecz Schroniska
Międzynarodowy Dzień Pizzy
W lutym, choć może nie wszyscy wiedzą, jest dosyć ciekawe święto... jakie? Międzynarodowy Dzień Pizzy. A ponieważ brzmi to całkiem apetycznie postanowiliśmy celebrować ten dzień jak należy. Każda z przedszkolnych grup zabrała się do kulinarnej pracy. Przedszkolaki pomagały w przygotowaniu składników, a następnie komponowały swój kawałek pizzy - do wyboru mając sos pomidorowy, szynkę, salami, zielony gorszek, kukurydzę, pomidorki, ser.... mmmmm, pycha! A jeszcze pyszniej się zrobiło, gdy w całym Przedszkolu zaczęło pachnieć pieczonymi smakołykami rodem z Włoch. Dzieci z niecierpliwością czekały na swoje kawałki, a gdy już pojawiły się na talerzykach, nie trzeba było długo czekać, aż zostały ze smakiem zjedzone. Jednym słowem...to był bardzo smaczny dzień... a dzieci już się zastanawiają czy jest też Międzynarodowy Dzień Czekolady?:) Zobacz zdjęcia...