Aktualności

Filcowanie - przepis na arcydzieło

Znamy sposób na to, aby w listopadzie rozkwitły piękne kwiaty. „Przepis” zdradziła nam Pani Katarzyna Orzeł (mama Oliwii z grupy Biedronek). Należy wziąć kolorową wełnę z merynosów, mydło w płynie i wodę. Do tego przygotować spryskiwacz i bąbelkową folię. A najważniejsze to zaopatrzyć się w spory zapas wytrwałości. Brzmi tajemniczo? Ale właśnie tak powstały piękne kwiaty, które ozdobią swetry, płaszcze, a może nawet kapelusze mam dzieci z grupy Biedronek. Tworzenie materiału na kwiaty polegało na odpowiednim masowaniu mokrej wełny na bąbelkowej folii i wymagało dużo cierpliwości - ale dzięki Pani Kasi okazało się, że każde dziecko potrafi sprostać temu wyzwaniu. Pani Kasia jest niezwykle utalentowana, a jej rękodzieło budzi prawdziwy podziw. Tym większa radość, że swoimi umiejętnościami zechciała się z nami podzielić, za co serdecznie DZIĘKUJEMY :)Zobacz zdjęcia...

Jak powstaje książka... w drukarni

Kto to jest zecer? Gdzie mieszkają literki? Jak powstaje książka? W poszukiwaniu odpowiedzi na te i inne pytania Żuczki zawędrowały we wtorek do Starej Drukarni, znajdującej się w Lublinie przy ul. Żmigród. Tuż po śniadaniu wyruszyliśmy w podróż autobusem mpk, by poznać trochę tajemnic świata książek. W Drukarni przywitała nas sympatyczna Pani Przewodnik i zaczęło się... Pierwszą stacją naszej wycieczki była zecernia, czyli pomieszczenie, w którym składa się druk. Zaskoczyła nas przeogromna liczba małych i większych literek, mieszkających w starych drewnianych szufladach. Dowiedzieliśmy się dlaczego niektóre literki są "jakieś dziwne" :) tzn. wyglądają, jak w lustrzanym odbiciu oraz kto jest sprawcą całego tego zamieszania, czyli kto wymyślił druk? Kolejnym punktem naszej wycieczki była maszynownia drukarska, w której drukuje się złożone wcześniej strony książki. Dzieci miały nawet okazję same wydrukować krótki tekścić. Pani przewodnik była pod wrażeniem umiejętności naszych Żuczków i zauważyła wśród nich kilka prawdziwych drukarskich talentów :) Ostatnim pomieszczeniem, które zobaczyliśmy była introligatornia, w której składa się i oprawia książki. Dzieciaki miały okazję sprawdzić swoje siły w cięciu papieru wielką gilotyną, napędzaną za pomocą specjalnego koła. Wycięły także własne koperty, które złożyliśmy w przedszkolu. Było to niezwykłe przeżycie! Dowiedzieliśmy się, że zrobienie książki wcale nie jest taką łatwą sprawą... trzeba w to włożyć sporo pracy. Każdy Żuczek na pewno będzie o tym pamiętał biorąc teraz książkę do ręki. Dziękujemy Pani Przewodnik za miłe przyjęcie i tyle ciekawych informacji! Zobacz zdjęcia...

Warsztaty edukacyjne - Przecinek i kropka

W mglisty, piątkowy poranek grupa Biedronkowych Włoczykijów wybrała się na pobliski przystanek autobusowy na swą kolejną wyprawę. Kierunek - księgarnia Empik. Cel – podróż do krainy wyobraźni i magicznego świata książek. Biedronki brały tam udział w warsztatach edukacyjnych „Przecinek i kropka”, odbywających się pod honorowym patronatem Ministerstwa Edukacji Narodowej. Zajęcia te, prowadzone przez animatorów – przewodników, miały na celu przybliżenie historii pisma, druku, procesu powstawania książek, rozwijanie u dzieci pasji czytelnictwa, miłości do książek. W tej części spotkania dzieci zastanawiały się i odpowiadały na pytania, co to jest wyobraźnia, do czego i czy w ogóle jest potrzebna, gdzie można ją spotkać (w głowie, mózgu, sercu)); czy dorośli również ją posiadają (tu zdania były podzielone)); do czego jej używają oraz w jaki sposób można ją rozwijać. Warsztaty obejmowały również spacer po księgarni, gdzie przedszkolaki poznawały różne typy i rodzaje książek, szczegółowe oglądanie działu z pozycjami książkowymi dla dzieci oraz czytanie przez animatorów wybranych fragmentów książek. Na zakończenie zajęć każde dziecko otrzymało wyjątkowy prezent - książkę o książkach właśnie pt.” „Książka, przecinek i kropka” autorstwa Natalii Usenko. Dzisiejsza wycieczka to kolejne spotkanie i przygoda z książką, upewniające nas w przekonaniu, że warto czytać, bo ...książki są fajne i kropka! Zobacz zdjęcia...

Kozucha Kłamczucha

Dzisiaj odwiedził nas teatr z niezwykle zabawnym przedstawieniem pt. "Kozucha Kłamczucha". Przedszkolaki mogły śledzić przygody kozy, która miała nieładny zwyczaj kłamania, przez co sprawiała przykrości innym. Dzieci podpowiadały aktorom co robić, odpowiadały na wszystkie pytania, a chętni ochotnicy zatańczyli prawdziwie góralski taniec wraz z jednym z bohaterów przedstawienia. Śmiechu było co niemiara, ale najważniejszy w całej historii był morał, który Przedszkolaki doskonale zrozumiały. Oklaski trwały jeszcze długo po zejściu aktorów ze sceny... a to był bardzo udany początek tygodnia. Zobacz zdjęcia...

Stworki z dyni wyczarowane...

Piątkowy poranek w grupie Biedronek i Pszczółek wypełnił czas radosnego wyczekiwania. Wszyscy odliczali minuty i z niecierpliwością spoglądali w stronę okna, aby zobaczyć, czy przypadkiem nie nadchodzą już oczekiwani goście. Na kogo czekały dzieci? Na Panią Anię ….. i Panią Anię,  Na Panią Agatę…. i Panią Agatę oraz na Panią Dorotę – mamy Przedszkolaków, które zjawiły się, aby wspólnie z dziećmi poprowadzić zajęcia, w których rolę główną  odegrały - dynie. Okazało się, że Mamy mają bardzo bogatą wyobraźnię i potrafią z dyni wyczarować prawdziwe cuda. Dzieci bardzo zaangażowały się w pracę, każdy chciał drążyć dynię, kroić, przekształcać. A kiedy już w dyni przeobrażonej w kota, pająka czy nietoperza zostały zapalone świeczki, wtedy z niejednych dziecięcych ust dało się słyszeć pełne uznania ”WOW”. Dyniowe stworki pięknie ozdobiły nasze przedszkolne sale, szatnie i ogródek. Wielkie brawa dla dzieci i dla wszystkich Mam. Ufamy, że po tak udanych zajęciach nastąpi dalszy ciąg... Zobacz zdjęcia...

Z medycyną na Ty...

W czwartkowy poranek grupa Puchatki wybrała się do Przychodni ŻAGIEL-MED przy ul. Onyksowej. Ponieważ przez cały tydzień rozmawialiśmy o zdrowiu, spotkanie z lekarzem było wspaniałym uwieńczeniem tematu i jednocześnie jego podsumowaniem. W Przychodni przyjęto nas bardzo serdecznie - pani doktor pokazała nam gabinety, w których przyjmuje chorych, mogliśmy zobaczyć jak się mierzy ciśnienie, zajrzeć do rejestru pacjentów czy zdezynfekować stolik. Pani doktor opowiedziała nam również jak wygląda wizyta w Przychodni oraz co robić, by być jeszcze zdrowszym. Na koniec każdy Puchatek otrzymał naklejkę Dzielnego Pacjenta i balonik - z tymi podarunkami wróciliśmy do Przedszkola, a najważniejsze, że zdobyliśmy trochę nowej wiedzy o czymś bardzo ważnym - o naszym zdrowiu! Zobacz zdjęcia...

Nie święci garnki lepią...

Dzisiaj dwie najmłodsze grupy, Puchatki i Pszczółki odwiedził niezwykły gość - pan Krystian, który jest garncarzem. Dzieci był zafascynowane wszystkim co ze sobą przyniósł - a największą atrakcją było koło garncarskie oraz glina, z której nasz Gość potrafił wyczarować piękne naczynia. Po krótkie opowieści o rzemiośle garncarza nastąpił najprzyjemniejszy moment - robienie miseczek, kubeczków, co tylko wymyśliliśmy. Okazało się to bardzo przyjemne i każdy Przedszkolak był dumny ze swojego naczynia. Za kilka dni, kiedy glina zaschnie będzie można taką piękną pamiątką z dzisiejszego spotkania zabrać do domu. Zobacz zdjęcia...

W poszukiwaniu włoskich smaków

Bieżący tydzień u Żuczków przebiega pod hasłem "Podróż po Europie". Nasze starszaki poznają kulturę, obyczaje, zabytki wybranych państw Unii Europejskiej. Nie sposób jednak dobrze poznać kraju, nie spróbowawszy jego specjałów i smaków... Polska ma swój żurek i pierogi; Francja  - ślimaki, żabie udka, bagietki i croissanty; Grecja wspaniałe owoce morza, a Włochy... rzecz jasna makarony iiiiii... pizzę!  W myśl maksymy "Powiedz mi co jesz, a powiem Ci skąd jesteś" (zmieniona nieco na potrzebę chwili :) ) Żuczki postanowiły poznać Włochy "od kuchni". We wtorek zawitaliśmy w progi osiedlowej pizzerii "Nirvana", gdzie zostaliśmy przywitani i ugoszczeni przez niezwykle sympatyczną panią kelnerkę, a przemiły i pełen profesjonalizmu szef kuchnii pokazał nam jak się robi prawdziwą włoską pizzę. Mieliśmy szansę obejrzeć cały proces jej tworzenia od momentu przygotowywania drożdży w specjalnej maszynie, poprzez zagniatanie ciasta, oczekiwanie aż wyrośnie, wypełnianie ciastem specjalnej blachy, przygotowywanie spodu (sos pomidorowy, ser). Mogliśmy samodzielnie wybrać składniki naszej pizzy, w związku z czym znalazły się na niej m.in szynka, salami, kukurydza, ananas, oliwki, a nawet... tylko dla odważnych - papryczka chili :) W końcu pizza znalazła się w olbrzymim, specjalnym piecu, a po kilku minutach na naszych talerzach. Ukoronowaniem była oczywiście degustacja :) Żuczki były zachwycone, a pizza w mig zniknęła z talerzy. Brawo dla Kajtka, Wojtka i Filipa, którzy stawili czoła wyzwaniu i zjedli kawałki z ostrą papryczką! To była niezwykła podróż kulinarna, po której Włochy stały się nam dużo bliższe. Dziękujemy całej załodze pizzerii za miło spędzony czas! Zobacz zdjęcia...

Kulinarnie u Puchatków

Tegoroczna jesień to w grupie Puchatków czas niezwykłych zajęć powiązanych z "gotowaniem"...Zaczęło się od pysznej zupy dyniowej, którą dzieci przyrządziły jeszcze we wrześniu - okazało się, że sprawia nam to wiele radości, a Puchatki są niezmiernie zainteresowane smakowaniem, krojeniem, przyprawianiem, miksowaniem. Zupa była tylko zapowiedzią kolejnych kulinarnych wyczynów. Następnym spotkaniem z gotowaniem były kluski śląskie...oj, jakże przyjemnie było ugniatać, formować a potem zajadać zrobione przez siebie smakowite danie. Oprócz przyjemności, każda taka kulinarna przygoda, to także nauka - zawsze dokładnie poznajemy składniki, uczymy się bezpiecznie posługiwać urządzeniami kuchennymi, coraz lepiej kroimy. Co jeszcze udało nam się przyrządzić? W zeszłym tygodniu wyzwanie stanowiła szarlotka - ale dzieci doskonale poradziły się również z tym. Dziś natomiast, Puchatki przy okazji tygodnia poświęconego warzywom, ubrane w fartuszki, przygotowały nadziewane ogórki. Początkowo miała być mizeria, ale ponieważ coraz lepiej idzie nam z "gotowaniem" zapadła decyzja by przygotować coś nieco trudniejszego. Puchatki z pasją przygotowały sobie nadziewanego twarożkiem, papryką, koperkiem ogórka...a potem z apetytem zjadły zdrowe drugie śniadanie. To oczywiście dopiero początek naszych kulinarnych podbojów! Zobacz zdjęcia...

Bezpiecznie w domu - II Spotkanie z Policjantem

W piątek odbyło się kolejne spotkanie z cyklu „Bezpieczne dziecko”, programu non-profit, obejmującego comiesięczne wizyty policjanta. Prowadzi je Pan Arkadiusz Szczepański,  starszy aspirant Policji w stanie spoczynku, radny dzielnicy „Czuby-Południowe”. Październikowe spotkanie dotyczyło zasad bezpiecznego zachowania się dziecka przebywającego samemu w domu. Grupa Żuczków i Biedronek obejrzała dwa filmy instruktażowe, ilustrujące niebezpieczeństwa czyhające na dzieci pozostające w domach pod nieobecność osób dorosłych. Pan Arkadiusz przedstawił  scenariusze sytuacji potencjalnie niebezpiecznych, dokładnie analizował z przedszkolakami treści filmów, rozmawiał z nimi na temat pożądanych zachowań w obliczu możliwych zagrożeń. Wszyscy czekamy z niecierpliwością na kolejne wizyty naszego gościa; Przedszkolaki nie mogą doczekać się prezentacji prawdziwych kajdanek i innych policyjnych akcesoriów.

Planetarium - kosmiczna podróż

Najstarsze grupy w Entliczku odbyły dziś niezwykłą podróż... Podróż kosmiczną! A to za sprawą objazdowego Planetarium "Astropark", które odwiedziło dziś nasze Przedszkole. Tuż po śniadaniu w sali Pszczółek pojawił się tajemniczy ogromny namiot w kształcie kopuły imitującej nieboskłon, w którym czekała na nasze starszaki niezwykła niespodzianka. Dzieciaki podekscytowane weszły do jego wnętrza, zajęły miejsca i z niecierpliwością oczekiwały na to zobaczą. Pan Tomasz Zajączkowski - organizator pokazu zabrał nasze Przedszkolaki w najprawdziwsze międzygwiezdne podróże. Dzieci miały okazję obejrzeć realistyczny obraz nocnego rozgwieżdżonego nieba, galaktyk, gwiazdozbiów i wiele innych ciał niebieskich, wybrały się także "na spacer" po powierzchni planet i Księżyca. Dzieci uczestniczyły również w podróży rakiety kosmicznej od momentu startu do znalezienia się w kosmosie, a dzięki oryginalnym nagraniom ze statków kosmicznych, jakie zaprezentował nam pan Tomasz "towarzyszyły" prawdziwym astronautom w ich codziennym życiu w stanie nieważkości na pokładzie statku kosmicznego. Z otwartymi buziami oglądały latające mandarynki czy astronautę używającego przy goleniu odkurzacza do zbierania włosów. Z wnętrza namiotu dochodziło nieustanne, głośne "WOOOOW!!!" i inne okrzyki zachwytu :) a zaciekawieni rodzice, przyprowadzający do Przedszkola swoje dzieci aż zaglądali do sali Pszczółek i pytali ze zdziwieniem "Co tam się właściwie dzieje?" Symulacje Planetarium połączone z ciekawymi komentarzami i opowieściami pana Tomka, który zawodowo zajmuje się popularyzacją astronomii były naprawdę fascynujące. Dzieci były zachwycone i nie chciały wcale wracać na Ziemię z tej niezwykłej kosmicznej podróży... Zaskoczyły także pana Tomka ogromną wiedzą na temat kosmosu. To było niezwykle ekscytujące wydarzenie! Być może dla któregoś z naszych Przedszkolaków to spotkanie stanie się inspiracją do zgłębienia tajemnic wszechświata i będzie impulsem do poszerzania wiedzy z dziedziny astronomi? Kto wie czy z jakiegoś Żuczka czy Biedronki nie wyrośnie w przyszłości następca Neil'a Armstronga? :) Tego im życzymy! A panu Tomkowi i całej załodze Planetarium "Astropark" z serca dziękujemy! Zobacz zdjęcia...

Podróże małe i duże

Czy w środku października można znaleźć się na piaszczystej plaży, kąpać się w ciepłym morzu i wylegiwać pod palmami? Wizyta dzisiejszego gościa udowodniła, że tak. Otóż zawitał do nas Pan Jan, tata Hanusi, by przybliżyć nam swą największą pasję, czyli podróże, zabierając nas w fantastyczną podróż szlakiem swych wypraw i przygód. Naszą wirtualną podróż rozpoczęliśmy, od szczegółowego obejrzenia lotniska, samolotu i Warszawy z lotu ptaka. Pierwsze lądowanie odbyło się w Wielkiej Brytanii, a na kolorowych fotografiach podziwiać mogliśmy charakterystyczne dwupoziomowe autobusy, Big Bena, czerwone budki telefoniczne. Kolejny przystanek, Kreta, wymagał przypomnienia mitu o Dedalu i Ikarze, jak się okazało, świetnie znanego niektórym Przedszkolakom. Zawitaliśmy również do Rumunii, odwiedzając zamek słynnego wampira, wulkanicznej Sycylii oraz do Dubaju, gdzie podziwialiśmy sztuczną wyspę, największe budynki świata, największy pierścień na świecie. Na zakończenie Pan Jan zrobił wszystkim niespodziankę, przebierając się w strój najprawdziwszego szejka. To spotkanie to początek cyklu opowieści taty Hani o swych podróżach małych i dużych. Z niecierpliwością czekamy na kolejne relacje z wypraw, gdyż po dzisiejszym dniu zapewne niejednemu z nas zamarzyła się podróż dookoła świata, a może i jeszcze dalej... Zobacz zdjęcia...

W Pracowni Plastycznej Kolorowe Łapki

To było wyjątkowe przedpołudnie dla Pszczółek, ponieważ miały okazję wybrać się do pewnego uroczego miejsca. Otóż Mama naszego Oskarka, Pani Agata Pasternak, zaprosiła nas do swojej Pracowni Plastycznej Kolorowe Łapki. Jest to piękne, kolorowe miejsce, gdzie można miło spędzić czas z dzieciaczkami, pobudzając ich wyobraźnię. Pani Agata zabrała nasze dzieci w przeszłość – wyświetliła zdjęcia i opowiedziała o tym jak kiedyś żyli ludzie, jakimi narzędziami się posługiwali. Następnie dzieci miały okazję malować farbami przy użyciu rąk. Zanim jednak Pszczółki przystąpiły do malowania, Pani Agata zaproponowała, aby  same stworzyły kolory wykorzystując do tego przyprawy kuchenne. To było niesamowite doświadczenie dla Przedszkolaków. Był również czas na swobodną zabawę, a najbardziej spodobał się dzieciom wiszący fotel, do którego ustawiła się dłuuuga kolejka. Wybraliśmy się również do biblioteki. Pani pracująca w bibliotece pokazała dzieciom wiele ciekawych książek i zachęciła do odwiedzania biblioteki razem z rodzicami. Na zakończenie wręczyła dzieciom zakładki do książek. To był bardzo mile spędzony czas, a Pani Agacie jeszcze raz dziękujemy za zaproszenie i wspólna zabawę. Mamy nadzieję, że to nie była nasza ostatnia wizyta w Kolorowych Łapkach :) Zobacz zdjęcia... oraz Fotorelacja na stronie Kolorowych Łapek Zobacz zdjęcia...

Jak to jest być Nauczycielem...

Jak to jest być nauczycielem? Odpowiedź na to pytanie dobrze znają dzieci dzieci z naszego Przedszkola, bowiem miały okazję doświadczyć tego osobiście. W tym roku bowiem świętowaliśmy Dzień Nauczyciela w wyjątkowy sposób. Nauczycielki zrzekły się swojej funkcji oddając ją w ręce dzieci. I tak kilkoro ochotników poprowadziło różnorodne zajęcia. Pomysłów małym nauczycielom nie brakowało. Były zajęcia plastyczne - w czasie których Lenka nauczyła dzieci jak z gąbki wyczarować kota, Gosia zaproponowała kilka ćwiczeń i zabaw ruchowych, Pawełek okazał się prawdziwym ekspertem od gimnastyki buzi i języka, a Jaś  na zakończenie dnia oceniał zachowania dzieci w systemie „buźkowym”. Dzieci prowadzące zajęcia orzekły jednogłośnie, że to nie takie łatwe jak im się początkowo wydawało. Aby wynagrodzić trudy nauczycielki przygotowały dla wszystkich uroczysty podwieczorek - niespodziankę. Były owoce, warzywa, słodycze, herbata parzona w specjalnym imbryku, były rozmowy i radość ze wspólnego przebywania. Mamy nadzieję, że wśród dzieci znajdzie się ktoś, kto odkryje w sobie pasje i zostanie nauczycielem… oczywiście najlepiej nauczycielem w przedszkolu.J Przy okazji dziękujemy też wszystkim Rodzicom za serdeczność okazywaną nam nie tylko z okazji Dnia Nauczyciela. Zobacz zdjęcia...

Spotkanie ze skrzypaczką

Gdy ktoś stanął w piętek pod drzwiami przedszkolnej sali, z pewnością usłyszał dobiegające z niej dźwięki najprawdziwszych skrzypiec. To zasługa niezwykłego gościa – pani Kasi, skrzypaczki, instrumentalistki, członkini zespołu GospelON, która zechciała podzielić się z  przedszkolakami swą muzyczną wiedzą i pasją. Dzięki niej dzieci poznały różne sekrety skrzypiec – miejsce ich przechowywania, czyli futerał, jego wnętrze wraz z tajemniczym urządzeniem – hydrometrem. Dzieci zostały ponadto zaznajomione z budową tego pięknego instrumentu i nazwami jego elementów – ślimakiem, żabką, żeberkiem. Dowiedziały się także, że smyczek robiony jest z końskiego włosia, na czym polega strojenie skrzypiec i dlaczego jest ono takie ważne. Pani Kasia zagrała kilka utworów, wspólnie odśpiewaliśmy „Panie Janie” do skrzypcowego akompaniamentu oraz zatańczyliśmy do kilku skocznych melodii. Być może spotkanie to obudziło drzemiący w dzieciach muzyczny potencjał i geniusz, być może rośnie gdzieś w którejś z grup następca Nigela Kennedyego czy następczyni Vanessy Mae. Na pewno zaś dzisiejszy dzień dostarczył miłych i niezapomnianych wrażeń. Zobacz zdjęcia...

XI Wyjazd Integracyjny kadry entliczka

Tradycją już jest, że każdego roku nauczyciele entliczka, na jesieni wyruszają na wspólną wyprawę w nieznane... Po raz kolejny (już jedenasty) byliśmy na przepięknym Roztoczu Środkowym, gdzie przewędrowaliśmy lasy, łąki, i jak zawsze próbowaliśmy swoich sił w dyscyplinach ekstremalnych. Dużo radości, dobrej pogody, wspólnej przyjaźni jak zawsze uczyniło ten wyjazd dobrym wspomnieniem. Z bajecznie kolorowego Roztocza przesyłamy naszym wszystkim Przedszkolakom i ich Rodzicom ciepłe pozdrowienia... Zobacz zdjęcia...

Spotkanie z inżynierami branży sanitarnej

W miniony piątek grupę „Pszczółek” odwiedzili oście – Rodzice Patrycji razem z jej młodszym braciszkiem. Państwo Sutrykowie zechcieli opowiedzieć Przedszkolakom o tym czym zajmują się w swojej pracy. Branża sanitarna nie była dobrze znana dzieciom, tym bardziej wszystkie były ciekawe i uważnie słuchały opowieści naszych gości.

Rodzice Patrycji zaprezentowali strój, który jest niezbędny na budowie. Dzieci mogły przymierzyć kask ochronny i kamizelkę odblaskową. Duże zainteresowanie wywoła prezentacja rur i zaworów, które dzieci mogły dokładnie obejrzeć. Skręcanie i  łączenie ze sobą rur bardzo pochłonęło małych konstruktorów. Największa atrakcja była jednak jeszcze przed nami. Pod Przedszkole podjechała ogromna, wspaniała koparka. Dzieci miały okazję zobaczyć z bliska prawdziwy sprzęt budowlany, a najodważniejsze Przedszkolaki mogły zasiąść w kabinie takiej maszyny. Na pożegnanie dzieci zostały obdarowane przez naszych gości słodkimi upominkami i wręczyły naszych Gościom przygotowaną laurkę. Kto wie czym w przyszłości zaowocuje ta ciekawa wizyta. Może wśród nas rośnie już inżynier albo koparkowa... Dziękujemy Rodzicom Patrycji za fantastyczne spotkanie. Zobacz zdjęcia...

Entliczkowe sekcje pływackie ruszyły

Zajęcia na basenie to niesamowite przeżycie dla każdego malucha. Nasze 4 i 5-letnie Przedszkolaki rozpoczęły z początkiem października kurs pływania. Rodzice z zadowoleniem przyglądali się jak sobie radzą ich pociechy. Było na co popatrzeć: radość malowała się na twarzach dzieci, a ogromne chęci będą skutkować tym, że pewnie tylko patrzeć jak będą samodzielnie pływać.

Wszystkie maluchy ćwiczą na razie w pompowanych rękawkach, przy użyciu gąbek pływackich, pływają po piłeczki, uczą się zanurzać głowę, wskakiwać do wody...  Zobaczymy, może w którymś z maluchów drzemie ukryty talent pływacki :)

Wycieczka na Starówkę - Projekt Włóczykije

W wyjątkowo słoneczny, jesienny dzień grupa Biedronek wybrała się na wyprawę na Stare Miasto. Dla wielu dzieci był to pierwszy raz, kiedy mogły jechać autobusem komunikacji miejskiej.  Emocji było sporo- bo trzeba było wsiadać  i wysiadać  bez ociągania, bo bilet wymagał skasowania i trzeba było  pilnować go  przez cały czas jazdy, bo w autobusie było bardzo dużo pasażerów. W  czasie drogi chłopcy  długo i z wielkim ożywieniem dyskutowali między sobą o szczegółach technicznych budowy autobusów, wszyscy też z uwagą obserwowali trasę wykrzykując raz po raz” Tu mieszka moja ciocia” lub „To jest droga do mojego domu” . Naszej wyprawie towarzyszyło wiele miłych niespodzianek.  Pierwszą z nich było spotkanie z dwójką szczudlarzy, potem widok tęczy przy fontannie na Placu Litewskim, spontaniczna i  bardzo radosna zabawa  wśród jesiennych liści, wizyta w Punkcie Informacji Turystycznej, wspinaczka na Placu Po Farze, spotkanie konia w centrum Starego Miasta. Często też dzieci wspominały własne doświadczenia związane z pobytem w tej części miasta. Najczęściej wspominały lody oraz festiwal sztukmistrzów.

Jak przystało na prawdziwych turystów naszą wędrówkę zakończyliśmy wizytą w pizzerii. Po burzliwych naradach udało nam się ustalić składniki pizzy i dzieci samodzielnie złożyły zamówienie. Apetyt  dopisywał  i często słychać było słowa  „poproszę dokładkę”. Jesteśmy pewni , że dzieciom podobała się ta wyprawa, bo po powrocie do przedszkola zaproponowały kolejny wspólny wyjazd - tym razem chcą pojechać nad Morze Bałtyckie. Zobacz zdjęcia...

Pszczółki poznają pracę lekarzy

Przedszkolaki z grupy „Pszczółki” odwiedziły przychodnię lekarską „Żagiel – Med”, przy ul. Onyksowej. Dzieci miały możliwość zapoznania się z pracą lekarza i pielęgniarek, a także zobaczyły jak wyglądają gabinety lekarskie i narzędzia, którymi posługuje się lekarz wykonując badanie. Przedszkolaki za pomocą stetoskopu słuchały bicia swojego serduszka, a ochotnikom pani pielęgniarka zmierzyła ciśnienie. Dzięki tej wizycie dzieci mogły przezwyciężyć lęk związany z wizytą u lekarza oraz wzbogacić swoją wiedzę o pojęcia związane z tym zawodem. Na zakończenie dzieci otrzymały naklejki i baloniki. Przedszkolaki również podziękowały za miłe przyjęcie wręczając pamiątkową kartkę. Zobacz zdjęcia...